Zaprezentowane dzisiaj przez Główny Urząd Statystyczny dane na temat inflacji CPI odnotowanej w styczniu 2013r., ceny produktów i usług wzrosły o 0,7%. To odczyt mniejszy od spodziewanego, ponieważ eksperci spodziewali się, że inflacja wyniesie 0,9% w porównaniu do stycznia 2012r. Analitycy ankietowani przez ISBnews twierdzili, że może ona wahać się od 0,8% do 1,1%. Także resort gospodarki zakładał, że inflacja wyniesie 0,9%.

Eksperci zauważają też, że wzrost cen w porównaniu do stycznia ubiegłego roku był już coraz bliżej historycznych minimów. Zostały one wyznaczone w czerwcu 2013r., gdy inflacja w stosunku rocznym wyniosła zaledwie 0,2%.

Gorszy od przewidywań był również rezultat w ujęciu miesięcznym. Inflacja wyniosła w porównaniu do grudnia 2013r 0,1%, jednak analitycy zakładali, że będzie to 0,3%. W stosunku do poprzedniego miesiąca, wyraźnie wzrosły ceny produktów spożywczych oraz napojów bezalkoholowych. Inflacja w tej grupie wyniosła 1,4%.

Podrożał też alkohol i wyroby z tytoniu, których ceny zwiększyły się w ujęciu miesięcznym o 0,8%. Produkty i usługi związane z utrzymaniem mieszkania podrożały o 0,2%. Dotyczyło to głównie cen usług kanalizacyjnych, wody oraz najmu nieruchomości.

Niemniej jednak, w niektórych grupach produktów zaobserwowane zostały spadki cen. Było tak m.in. w przypadku odzieży i obuwia. Spadki wyniosły tu 3,9%.

Chociaż wzrost cen produktów i usług w ubiegłym roku, jak i na początku bieżącego rzeczywiście był bardzo niski, to jednak analitycy są przekonani, że taka sytuacja nie utrzyma się zbyt długo. Niektórzy twierdzą nawet, że jeszcze w tym roku inflacja może sięgnąć poziomu 2%.