Zatory płatnicze polskich firm są poważnym problemem
Zatory płatnicze polskich firm w znacznym stopniu osłabiają rodzimą gospodarkę, ponieważ wyraźnie utrudniają funkcjonowanie poszczególnych jednostek. Dotyczy to głównie przedsiębiorstw małych i średnich. W ich przypadku nawet jeden kontrahent, który nie uiści zapłaty w terminie może doprowadzić do prawdziwej katastrofy finansowej.
Zatory płatnicze są poważnym zagrożeniem dla polskich firm. Chodzi głównie o małe i średnie przedsiębiorstwa, dla których każdy klient jest na wagę złota. W ich przypadku już jeden kontrahent spóźniający się z zapłatą może doprowadzić do katastrofy, w skrajnych sytuacjach grożąc firmie nawet niewypłacalnością i upadkiem.
Eksperci przyznają, że w przypadku mniejszych firm nawet pojedyncze spóźnienie z płatnościami doprowadza do utraty płynności. To natomiast powoduje, że przedsiębiorstwo samo nie jest w stanie płacić należności na czas, co w efekcie może sprawić, że jednostka stanie na skraju bankructwa.
Niestety, liczba firm mających problemy z zatorami płatniczymi jest w Polsce bardzo duża. Według danych prezentowanych przez Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor, aż 55% firm deklaruje, że kłopoty z nieterminowymi płatnościami występują dość często. Dodatkowo, aż 36% otrzymuje w terminie kwotę nie będącą nawet połową należności.
BIG InfoMonitor przestrzega mniejsze firmy przed zbyt pochopnym doborem kontrahentów. Zachęca do tego, by dokładnie prześwietlić ich przed rozpoczęciem współpracy. W tym celu, postanowił też wprowadzić promocyjne ceny dla małych firm chcących skorzystać z usług BIG. Aż o 30% mniej zapłacą firmy małe i średnie, jeśli zechcą sprawdzić wiarygodność swoich kontrahentów i wpiszą do rejestru tych, którzy zalegają im z płatnościami.
Specjaliści dodają, że właśnie jesienią firmy zaczynają układać budżety na przyszły rok, dlatego jest to dobry czas na podsumowania i określenie, kto i ile powinien jeszcze zwrócić. To też dobra pora na podjęcie decyzji o rozpoczęciu działań mających na celu odzyskanie należności, dlatego warto zastanowić się nad wpisaniem dłużników na odpowiednie listy. W ten sposób możemy skłonić ich do uiszczenia zaległości, ale też przestrzeżemy inne jednostki przed nawiązywaniem z nimi współpracy. Zyska na tym cała gospodarka.
Eksperci przyznają, że w przypadku mniejszych firm nawet pojedyncze spóźnienie z płatnościami doprowadza do utraty płynności. To natomiast powoduje, że przedsiębiorstwo samo nie jest w stanie płacić należności na czas, co w efekcie może sprawić, że jednostka stanie na skraju bankructwa.
Niestety, liczba firm mających problemy z zatorami płatniczymi jest w Polsce bardzo duża. Według danych prezentowanych przez Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor, aż 55% firm deklaruje, że kłopoty z nieterminowymi płatnościami występują dość często. Dodatkowo, aż 36% otrzymuje w terminie kwotę nie będącą nawet połową należności.
BIG InfoMonitor przestrzega mniejsze firmy przed zbyt pochopnym doborem kontrahentów. Zachęca do tego, by dokładnie prześwietlić ich przed rozpoczęciem współpracy. W tym celu, postanowił też wprowadzić promocyjne ceny dla małych firm chcących skorzystać z usług BIG. Aż o 30% mniej zapłacą firmy małe i średnie, jeśli zechcą sprawdzić wiarygodność swoich kontrahentów i wpiszą do rejestru tych, którzy zalegają im z płatnościami.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.