Zamach w dniu obchodów rocznicy ukraińskiego Majdanu
Dzisiaj na Ukrainie odbyły się oficjalne obchody rocznicy Majdanu. W Kijowie zebrali się przedstawiciele władzy oraz zagraniczni politycy, w tym prezydent Polski Bronisław Komorowski i przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. Niestety, podczas pokojowego marszu w Charkowie doszło do zamachu bombowego, w którym zginęły 3 osoby.
Ukraina obchodziła dziś pierwszą rocznicę Majdanu, który dokładnie rok temu powstał w centralnym punkcie Kijowa. Chociaż od tamtej pory sytuacja naszych wschodnich sąsiadów jest fatalna, a kraj stracił już część ziem na rzecz prorosyjskich separatystów i tysiące obywateli walczących o jego wolność, to jednak wydarzenia, które miały miejsce w ubiegłym roku nadal nazywane są Rewolucją Godności.
To właśnie demonstracje na Majdanie Niepodległości w stolicy Ukrainy doprowadziły do szeregu zmian, w tym do tej najważniejszej, jaką było pozbycie się Wiktora Janukowycza z fotela prezydenckiego. Na Ukrainie udało się też przeprowadzić wybory parlamentarne oraz prezydenckie. Dzięki nim głową państwa został Petr Poroszenko, a swój rząd stworzył jeden z liderów opozycji, Arsenij Jaceniuk.
W Kijowie spotkali się przedstawiciele świata polityki. Wśród nich zjawił się m.in. prezydent Polski Bronisław Komorowski, przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, prezydent Niemiec Joachim Gauck, prezydent Litwy Dalia Grybauskaite i inni. Najpierw wzięli oni udział w marszu prowadzącym przez miejsca, w których dochodziło do najpoważniejszych walk. Po nim odmówiono wspólną modlitwę na Majdanie. Ostatnim etapem obchodów były rozmowy gości z prezydentem Ukrainy w galerii sztuki Arsenał.
Przed wyruszeniem na marsz, europejscy politycy mogli zobaczyć zebrane przez ukraińską armię dowody obecności wojsk rosyjskich na terytorium tego kraju. Pozwalają one uwiarygodnić zarzuty stawiane Federacji Rosyjskiej przez władze ukraińskie.
Niestety, nie udało się zakończyć obchodów bez tragedii. W Charkowie dokonano zamachu bombowego, wskutek którego śmierć poniosły 3 osoby. Kilkanaście osób zostało rannych. Ukraińskie Służby Bezpieczeństwa twierdzą, że broń niezbędną do zamachu, a także dokładne instrukcje go dotyczące zostały przekazane przez Rosję.
To właśnie demonstracje na Majdanie Niepodległości w stolicy Ukrainy doprowadziły do szeregu zmian, w tym do tej najważniejszej, jaką było pozbycie się Wiktora Janukowycza z fotela prezydenckiego. Na Ukrainie udało się też przeprowadzić wybory parlamentarne oraz prezydenckie. Dzięki nim głową państwa został Petr Poroszenko, a swój rząd stworzył jeden z liderów opozycji, Arsenij Jaceniuk.
W Kijowie spotkali się przedstawiciele świata polityki. Wśród nich zjawił się m.in. prezydent Polski Bronisław Komorowski, przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, prezydent Niemiec Joachim Gauck, prezydent Litwy Dalia Grybauskaite i inni. Najpierw wzięli oni udział w marszu prowadzącym przez miejsca, w których dochodziło do najpoważniejszych walk. Po nim odmówiono wspólną modlitwę na Majdanie. Ostatnim etapem obchodów były rozmowy gości z prezydentem Ukrainy w galerii sztuki Arsenał.
Niestety, nie udało się zakończyć obchodów bez tragedii. W Charkowie dokonano zamachu bombowego, wskutek którego śmierć poniosły 3 osoby. Kilkanaście osób zostało rannych. Ukraińskie Służby Bezpieczeństwa twierdzą, że broń niezbędną do zamachu, a także dokładne instrukcje go dotyczące zostały przekazane przez Rosję.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.