Wzrosty płac największe w branży energetycznej. Spadki widoczne w górnictwie
Chociaż wielu Polaków narzeka na wysokość swoich wynagrodzeń, a obserwowane zwyżki średniej pensji są mało zadowalające, to jednak okazuje się, że nie mamy w zwyczaju prosić o podwyżkę. Z badań przeprowadzonych przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że jedynie 7% Polaków rzeczywiście upomina się o wyższą pensję. Nie zmienia to faktu, że w niektórych branżach wzrosty płac są wyjątkowo wyraźne.
Dane przedstawiane przez Główny Urząd Statystyczny wskazują, że zaledwie 7% pracowników polskich przedsiębiorstw domaga się podniesienia wynagrodzeń. Chociaż często narzekamy na wysokość zarobków, to jednak mało kto ma odwagę wspomnieć o tym przełożonym i zasugerować im podniesienie stawek.
Niemniej jednak, istnieją takie branże, w których w ostatnim czasie zarobki zaczęły wzrastać. Widać to szczególnie na przykładzie branży energetycznej, w której przeciętne wzrosty płac wyniosły aż 8% w ujęciu rocznym. Wzrost zatrudnienia wiąże się głównie ze świetnymi wynikami finansowymi firm w tej branży. Analitycy wyliczyli, że ciągu zaledwie 3 kwartałów 2013r. zarobiły one aż o 43% więcej niż w analogicznym okresie roku 2012.
Zadowoleni z podwyżek powinni być również pracownicy branży meblarskiej. W tych przedsiębiorstwach przeciętne wzrosty płac wynosiły 6,4% w porównaniu do roku 2013. Podkreślono przy tym, że wyniki w zakresie zatrudnienia oraz w kwestii ogólnych zysków w branży były bardzo dobre pomimo, że zmniejszyła się liczba firm zajmujących się meblami.
Oprócz tego, całkiem spore wzrosty plac odczuć mogli pracownicy branży wodociągowej, którzy na początku tego roku otrzymywali średnio o 5,5% więcej niż w tym samym okresie roku poprzedniego. Według analityków rynkowych, podwyżki były głównie efektem próby rywalizowania tej branży z branżą energetyczną.
Jeśli natomiast chodzi o największy spadek płac, to odnotowano go w branży górniczej w dziale wydobycia węgla kamiennego i brunatnego. Pensje zmniejszyły się tam średnio o 4,7% w ujęciu rocznym. Specjaliści uważają jednak, że wynika to bardziej z liczby dni roboczych, jakie mieliśmy w styczniu br., a nie z kondycji tej branży.
Prognozy zakładają, że w kolejnych miesiącach średnie pensje w większości branż nadal będą rosły, natomiast przewidywania względem nominalnego wzrostu płac zakładają, że do końca 2014r. może on wynieś 3,6%.
Niemniej jednak, istnieją takie branże, w których w ostatnim czasie zarobki zaczęły wzrastać. Widać to szczególnie na przykładzie branży energetycznej, w której przeciętne wzrosty płac wyniosły aż 8% w ujęciu rocznym. Wzrost zatrudnienia wiąże się głównie ze świetnymi wynikami finansowymi firm w tej branży. Analitycy wyliczyli, że ciągu zaledwie 3 kwartałów 2013r. zarobiły one aż o 43% więcej niż w analogicznym okresie roku 2012.
Zadowoleni z podwyżek powinni być również pracownicy branży meblarskiej. W tych przedsiębiorstwach przeciętne wzrosty płac wynosiły 6,4% w porównaniu do roku 2013. Podkreślono przy tym, że wyniki w zakresie zatrudnienia oraz w kwestii ogólnych zysków w branży były bardzo dobre pomimo, że zmniejszyła się liczba firm zajmujących się meblami.
Oprócz tego, całkiem spore wzrosty plac odczuć mogli pracownicy branży wodociągowej, którzy na początku tego roku otrzymywali średnio o 5,5% więcej niż w tym samym okresie roku poprzedniego. Według analityków rynkowych, podwyżki były głównie efektem próby rywalizowania tej branży z branżą energetyczną.
Prognozy zakładają, że w kolejnych miesiącach średnie pensje w większości branż nadal będą rosły, natomiast przewidywania względem nominalnego wzrostu płac zakładają, że do końca 2014r. może on wynieś 3,6%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.