Wypadki w pracy - statystyki GUS-u
GUS opublikował interesujące dane dotyczące wypadków, do jakich dochodzi w miejscach pracy. W całym ubiegłym roku doszło łącznie do niemal 89 tys. takich sytuacji, a zginęły w nich 243 osoby. Liczba wypadków i poszkodowanych w nich ludzi była minimalnie wyższa niż rok wcześniej.
Główny Urząd Statystyczny przedstawił ciekawe dane na temat wypadków w pracy. Wynika z nich, że na przestrzeni całego 2016r. odnotowano 87 886 takich zdarzeń. 243 z nich były śmiertelne, natomiast w 467 pracownicy odnieśli poważne obrażenia. Co prawda, w ciągu roku liczba wypadków zwiększyła się, jednak tylko o 0,3%. W dodatku o 20,1% spadł odsetek tych, którzy zginęli podczas wykonywania obowiązków zawodowych.
Jeżeli chodzi o rozróżnienie na poszczególne sektory, to do wypadków na stanowisku pracy najczęściej dochodziło w firmach, które zajmują się dostawą wody, rekultywacją oraz gospodarowaniem ściekami i odpadami. Miało w nich miejsce 15,64% spośród wszystkich wypadków. Rok wcześniej ich udział we wszystkich incydentach tego typu wynosił 15,05%.
Oprócz tego często do wypadków dochodzi w sektorze górniczym i wydobywczym (15,32%), opiece zdrowotnej i opiece społecznej (11,10%) oraz w przetwórstwie przemysłowym (10,99%). W przypadku rolnictwa, leśnictwa, rybołówstwa i łowiectwa odsetek wypadków stanowił 9,99% spośród wszystkich zebranych w statystykach GUS-u.
Jeśli natomiast przyjrzeć się województwom, to do wypadków na miejscu pracy dochodziło najczęściej na Warmii i Mazurach. Kiepsko wyglądała również sytuacja na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce, na Opolszczyźnie oraz w woj. lubuskim.
Warto również wspomnieć, że wypadki dotyczyły głównie tych osób, których staż pracy nie wynosił więcej niż 3 lata. Aż 47,4% incydentów dotyczyło właśnie tej grupy. 31,7% wypadków miało natomiast miejsce wśród pracowników, których staż nie przekraczał jednego roku.
Osobno przeanalizowano wypadki śmiertelne. W 51,9% przypadków dotknęły one osób, pracujących w danej firmie nie dłużej niż 3 lata, a 35,4% z nich przytrafiło się pracownikom o stażu nieprzekraczającym roku. Śmiertelne wypadki wśród osób o stażu nie większym niż 3 lata wydarzyły się głównie w sektorze administrowania i działalności wspierającej, transporcie i gospodarce magazynowej oraz w budownictwie.
Jeżeli chodzi o rozróżnienie na poszczególne sektory, to do wypadków na stanowisku pracy najczęściej dochodziło w firmach, które zajmują się dostawą wody, rekultywacją oraz gospodarowaniem ściekami i odpadami. Miało w nich miejsce 15,64% spośród wszystkich wypadków. Rok wcześniej ich udział we wszystkich incydentach tego typu wynosił 15,05%.
Oprócz tego często do wypadków dochodzi w sektorze górniczym i wydobywczym (15,32%), opiece zdrowotnej i opiece społecznej (11,10%) oraz w przetwórstwie przemysłowym (10,99%). W przypadku rolnictwa, leśnictwa, rybołówstwa i łowiectwa odsetek wypadków stanowił 9,99% spośród wszystkich zebranych w statystykach GUS-u.
Jeśli natomiast przyjrzeć się województwom, to do wypadków na miejscu pracy dochodziło najczęściej na Warmii i Mazurach. Kiepsko wyglądała również sytuacja na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce, na Opolszczyźnie oraz w woj. lubuskim.
Osobno przeanalizowano wypadki śmiertelne. W 51,9% przypadków dotknęły one osób, pracujących w danej firmie nie dłużej niż 3 lata, a 35,4% z nich przytrafiło się pracownikom o stażu nieprzekraczającym roku. Śmiertelne wypadki wśród osób o stażu nie większym niż 3 lata wydarzyły się głównie w sektorze administrowania i działalności wspierającej, transporcie i gospodarce magazynowej oraz w budownictwie.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.