Wyjątkowo niska rentowność polskich papierów dłużnych - to zachęca do inwestowania w Polsce
W momencie, kiedy Hiszpania nie potrafi poradzić sobie z rekordową, bo chwilami przekraczającą 7% rentownością swoich obligacji, Polska może mieć powody do zadowolenia. Jak się okazuje, w piątek oprocentowanie rodzimych papierów dłużnych spadło do poziomu 4,7%, a momentami wynosiło nawet 4,5%. To najniższe stawki od 6 lat! Taka sytuacja to jedna z najlepszych zachęt dla zagranicznych firm do inwestowania w naszym kraju.
Piątek był jednym z najlepszych dni na polskim rynku walutowym. Po raz pierwszy od prawie 12 miesięcy złotówka była tak mocna. W rezultacie, pod koniec zeszłego tygodnia euro kosztowało u nas 4,06zł.
Przysłużyła się temu niska rentowność polskich obligacji 10-letnich, która w dużym stopniu sprzyja umacnianiu się złotego. W piątek była ona najniższa od 2006r.! W niektórych chwilach spadała do 4,5%, jednak średnie oprocentowanie polskich papierów dłużnych wyniosło pod koniec zeszłego tygodnia roboczego 4,7%. Specjaliści twierdzą, że taki stan rzeczy utrzyma się jeszcze przez pewien czas, choć podkreślają, że nie powinniśmy spodziewać się rekordowo niskiej rentowności. Dodatkowo, należy zachować szczególną ostrożność w kwestii prowadzonych przez rząd działań finansowych.
Dla utrzymania obecnego oprocentowania obligacji niezbędna jest rozsądna polityka fiskalna. Być może, dla zachowania aktualnego poziomu, z czasem potrzebne stanie się obniżenie stóp procentowych. Jeśli uda nam się utrzymać tendencję spadkową, a rentowność obligacji będzie nadal niska, nasze szanse na zabłyszczenie wśród innych europejskich państw będą wzrastały.
W połączeniu z silną złotówką, niższe oprocentowanie papierów dłużnych powoduje, że zagraniczni inwestorzy coraz chętniej wykładają środki na rozkręcanie interesów w naszym kraju. O takim kroku często decydują precyzyjne obliczenia. Wskazują one, że w porównaniu z krajami strefy euro, które ostatnio przeżywają wyjątkowo trudne chwile, ale także w porównaniu z pozostałymi państwami, których gospodarki są uznawane za wschodzące, Polska prezentuje się bardzo dobrze.
Zagranicznym inwestycjom w Polsce sprzyja również niezła ocena wiarygodności kraju. Regularnie dochodzące do nas informacje na temat obniżenia not ratingowych kolejnych krajów strefy euro podkreślają niezłą sytuację naszego państwa. Ponadto, eksperci podkreślają wartość rozsądnego finansowania potrzeb pożyczkowych przez Ministerstwo Finansów. Dotychczas sfinansowanych zostało już 90% spośród nich.
Przysłużyła się temu niska rentowność polskich obligacji 10-letnich, która w dużym stopniu sprzyja umacnianiu się złotego. W piątek była ona najniższa od 2006r.! W niektórych chwilach spadała do 4,5%, jednak średnie oprocentowanie polskich papierów dłużnych wyniosło pod koniec zeszłego tygodnia roboczego 4,7%. Specjaliści twierdzą, że taki stan rzeczy utrzyma się jeszcze przez pewien czas, choć podkreślają, że nie powinniśmy spodziewać się rekordowo niskiej rentowności. Dodatkowo, należy zachować szczególną ostrożność w kwestii prowadzonych przez rząd działań finansowych.
Dla utrzymania obecnego oprocentowania obligacji niezbędna jest rozsądna polityka fiskalna. Być może, dla zachowania aktualnego poziomu, z czasem potrzebne stanie się obniżenie stóp procentowych. Jeśli uda nam się utrzymać tendencję spadkową, a rentowność obligacji będzie nadal niska, nasze szanse na zabłyszczenie wśród innych europejskich państw będą wzrastały.
W połączeniu z silną złotówką, niższe oprocentowanie papierów dłużnych powoduje, że zagraniczni inwestorzy coraz chętniej wykładają środki na rozkręcanie interesów w naszym kraju. O takim kroku często decydują precyzyjne obliczenia. Wskazują one, że w porównaniu z krajami strefy euro, które ostatnio przeżywają wyjątkowo trudne chwile, ale także w porównaniu z pozostałymi państwami, których gospodarki są uznawane za wschodzące, Polska prezentuje się bardzo dobrze.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.