Według danych zaprezentowanych przez Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC), istnieje szansa wzrostu cen produktów i usług, jednak nie można jeszcze mówić o odbiciu inflacyjnym. Póki co, Wskaźnik Przyszłej Inflacji zwiększył się tylko o 0,4% w porównaniu do poprzedniego miesiąca.

Spośród wszystkich 9 elementów składowych tworzących WPI, tylko 4 działały w kierunku wzrostu indeksu, natomiast pozostałe ciągnęły go w dół, bądź pozostawały niezmienne w stosunku do wcześniejszego miesiąca. Dokładając do tego czynniki sezonowe sądzi się, że co najmniej do października inflacja konsumencka utrzyma się w Polsce na niskim poziomie.

Na korzyść indeksu WPI najmocniej działały prognozy przedsiębiorców, którzy zdecydowanie oczekują podniesienia cen i są przekonani, że bardziej prawdopodobna jest ich zwyżka, niż ich dalsze obniżanie. Na podwyższanie cen najbardziej nastawieni są przedsiębiorcy funkcjonujący w przemyśle chemicznym oraz poligraficznym.

Niemniej jednak, o ewentualnym obcięciu cen wciąż myślą firmy działające w branży energetycznej, a także podmioty zajmujące się przetwórstwem ropy naftowej oraz przedsiębiorstwa wytwarzające trwałe dobra konsumpcyjne.

Dalsze dane związane z WPI wskazały, że w ostatnim czasie odnotowano niewielki wzrost importu oraz zwyżkę jednostkowych kosztów pracy. W pierwszym przypadku już od kilkunastu miesięcy widoczna jest względna stabilizacja cen, natomiast w drugim zwyżka jest minimalna, ponieważ deflacja cen producenckich zmusza firmy do szukania maksymalnych oszczędności, w tym również tych związanych z zatrudnieniem.

Na spadek WPI działają natomiast głównie niska podaż pieniądza M3 i niewielki przyrost kredytów zaciąganych przez gospodarstwa domowe. Poza tym, od początku roku spadło wykorzystanie mocy produkcyjnej w polskich przedsiębiorstwach. Sprawia to, że ceny rosną bardzo powoli i spadają przy tym ogólne koszty prowadzenia firm.

Spadek odnotowano również w kwestii kosztów ponoszonych przez przedsiębiorstwa w związku z usługami takimi, jak magazynowanie produktów oraz ich transport. Ceny korzystania z magazynów zostały niezmienne w ujęciu miesięcznym, natomiast koszty wszystkich pozostałych usług świadczonych na rzecz firm uległy obniżce.