Nie wszystkie osoby dopiero rozpoczynające naukę w szkole wyższej mają szansę na otrzymanie miejsca w akademiku. Poza tym, nie każdy chce w nim mieszkać. Z tego powodu, od kilku lat można zaobserwować, że już na parę miesięcy przed rozpoczęciem roku akademickiego na polskim rynku wynajmu zaczyna się spory ruch.

Jak twierdzą eksperci działający na rynku nieruchomości, kulminacja poszukiwania mieszkań przypada na koniec sierpnia i wrzesień, czyli mniej więcej, na czas obecny. Niemniej jednak, zapobiegliwi zarezerwowali lokum już w czerwcu.

Nie da się jednak ukryć, że szukanie mieszkania z wyprzedzeniem jest nieco mniej opłacalne, ponieważ im szybciej je znajdziemy, tym szybciej musimy zacząć za nie płacić. Z drugiej strony – szybsze rozpoczęcie poszukiwań daje nam większy wybór, bo przeważająca część lokali na wynajem dla studentów jest jeszcze wtedy wolna.

Eksperci przyznają, że to w lipcu na rynku wynajmu można zauważyć najciekawsze oferty mieszkań. Dodają jednak, że właśnie w tym miesiącu są one z reguły najdroższe, co wynika z bardzo dużego popytu. Sprawę wynajmu na wrzesień odkładają ci, którzy są gotowi na to, że niekoniecznie uda im się odnaleźć mieszkanie swoich marzeń. Nie da się jednak ukryć, że i we wrześniu mieszkania nie są tanie – do ustalania wysokich cen zachęca wielki popyt wynikający z faktu, iż to ostatni dzwonek dla studentów szukających dachu nad głową.

Analitycy z rynku nieruchomości przypominają również, że zwiększony ruch na rynku wynajmu wynika nie tylko z tego, że młodzi ludzie wyjeżdżają na studia do innego miasta. Faktem jest, że w badaniach przeprowadzonych przez serwis domy.pl występuje to jako powód szukania mieszkania na wynajem w 42% przypadków. Kolejnych 22% odpowiedzi to te udzielane przez osoby już wynajmujące lokum, ale chcące je zmienić.

16% ankietowanych stwierdziło, że po prostu chce się wyprowadzić od rodziców, ale jednocześnie planuje pozostać w tym samym mieście. Następnych 10% szuka mieszkania nie z powodu studiów, a pracy znalezionej w innym mieście. Co ciekawe, aż 9% potrzebuje mieszkania, by prowadzić działalność gospodarczą.

Pracownicy portalu domy.pl przewidują jednak, że w bieżącym miesiącu odsetek osób szukających mieszkań z powodu wyjazdu na studia może wzrosnąć nawet dwukrotnie i sięgnąć poziomu 80%.

Jeśli chodzi o preferowany rodzaj mieszkania, to trudno określić jeden trend wśród studentów, ponieważ niektórzy wolą wynajmować mieszkania dwupokojowe, inni trzypokojowe. Zależy to głównie od tego, z iloma znajomymi zamierzają zamieszkać. Według badania serwisu domy.pl, najczęściej polscy studenci chcą mieszkać we dwójkę lub trójkę. W obu przypadkach pojawiło się ponad 30% odpowiedzi.

Oczywiście, są i tacy, którzy decydują się na wynajem w pojedynkę i wtedy wprowadzają się do kawalerki, jednak ich odsetek jest stosunkowo niski, bo takie życie wymaga od nich samodzielnego opłacania całego lokalu. Z tego powodu, niemałą popularnością cieszy się opcja wynajmu jednego pokoju w większych mieszkaniach studenckich, w których często zamieszkują osoby, które wcześniej się nie znały, a szukają tylko pojedynczych pokoi.

Studenci najczęściej wynajmują mieszkania na 7-12 miesięcy (62%), czyli chcą, by wystarczyło im ono na cały rok akademicki. Niektórzy od razu decydują się na dłuższy wynajem (34%), ale rzadko się zdarza, by preferowali krótsze umowy.