Wielka afera podsłuchowa w polskim rządzie
Chociaż już wybuchł skandal, a niektórzy twierdzą, że powinie on zakończyć się dymisją rządu premiera Donalda Tuska, to jednak dziennikarze „Wprost” zapewniają, że to nie jedyne kompromitujące polityków materiały, jakie pozostają w ich posiadaniu. Wkrótce światło dziennie ujrzeć mają kolejne, podobne nagrania, które przyniosą rządowi sporo problemów. Wiadomo już, pojawi się na nich także były minister transportu Sławomir Nowak.
W sprawie opublikowanego nagrania wypowiedziało się już wielu przedstawicieli świata politycznego. Jeden z działaczy Polskiego Stronnictwa Ludowego podkreślał, że wszystko wskazuje na to, iż nagranie jest prawdziwe, a jeśli to się potwierdzi, to jedynym rozsądnym rozwiązaniem będzie rezygnacja Donalda Tuska z pełnionej funkcji.
Pomimo tego, ze wiele osób zdążyło już uwierzyć w prawdziwość nagrań, to jednak pojawiają się też bardziej sceptyczne głosy. Część oceniających twierdzi, że dziwnym jest fakt, iż informacje na temat odbytych przez polityków rozmów miały trafić do redakcji tygodnika dopiero rok po ich odbyciu. Poza tym, niektórzy wprost uważają, że chodzi wyłącznie o podkopanie autorytetu obecnego rządu po to, by skrzętnie dokonać udanego zamachu stanu, dochodząc w przebiegły sposób do władzy.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.