Zgodnie z zapowiedziami, Związek Banków Polskich przedstawił w końcu swoje postanowienia odnośnie pomocy, jakiej instytucje finansowe udzielą osobom spłacającym kredyty we frankach. Wszystkie opcje wsparcia można podzielić na 3 grupy działąń. Większość z nich to obietnice, o jakich mówiono już wcześniej, więc frankowicze raczej nie powinni czuć się zaskoczeni.

Najważniejszą kwestią miałoby być stworzenie bardziej precyzyjnych zasad postępowania w przypadku zmiany zabezpieczenia kredytu walutowego. Chodziłoby m.in. o to, aby banki ułatwiały kredytobiorcom sprzedaż nieruchomości będącej zabezpieczeniem i pomagały w znalezieniu nowego zabezpieczenia.

Wśród podstawowych znajdują się te, zgodnie z którymi zmniejszony ma zostać spread walutowy, a klienci będą mogli wnioskować o rozłożenie spłaty na więcej rat. Poza tym udostępniona ma zostać opcja przewalutowania kredytu według bieżącego kursu NBP, a zasady restrukturyzacji kredytu mają być bardziej elastyczne tak, by udawało się dostosowywać je do możliwości poszczególnych klientów.

Oprócz tego zakłada się, że możliwa będzie rezygnacja z pobierania dodatkowych zabezpieczeń od klientów, którzy spłacają swoje raty w ustalonym przez bank terminie. Do tego przy obliczaniu oprocentowania uwzględniona ma zostać ujemna stawka LIBOR CHF.

Druga grupa zaplanowanych działań mających poprawić sytuację frankowiczów zakłada, że banki będą dofinansowywały Fundusz Wsparcia Restrukturyzacji Kredytów Hipotecznych. Choć fundusz jeszcze nie powstał, a jego projekt nie został nawet przegłosowany, to jednak zakłada się, że uda się utworzyć taką jednostkę, by pomagała ona w spłacie kredytów tym, którzy z powodów losowych nie mogą tego uczynić samodzielnie.

Według dotychczasowych ustaleń, fundusz miałby świadczyć comiesięczną pomoc nie wyższą niż 1500zł, przy czym środki z niego można by pobierać nie dłużej niż przez rok. W większości przypadków pieniądze musiałby zostać zwrócone, choć w szczególnych sytuacjach można by było ubiegać się o częściowe lub całkowite umorzenie długu.

Ostatnią propozycją jest stworzenie funduszy stabilizacyjnych w bankach. W przypadku problemów ze spłatą kredytu, klient miałby podpisać aneks do umowy, na podstawie którego mógłby liczyć na wsparcie ze strony instytucji, w której zaciągnął kredyt. Na razie nie wiadomo jednak, jak dokładnie miałoby wyglądać funkcjonowanie takich funduszy.