Wg Eurostatu w Polsce mamy już inflację
Najnowsze, listopadowe dane Eurostatu wskazały, że w Polsce wreszcie odnotowano wzrost cen produktów i usług konsumpcyjnych. Przed miesiącem inflacja w naszym kraju wyniosła 0,2% w ujęciu rocznym. Odczyt jest więc bardziej optymistyczny od tego zaprezentowanego przez rodzimy GUS. Wciąż jednak w 22 państwach UE ceny nie wzrastają.
Europejski Urząd Statystyczny przed kilkoma dniami podał najświeższe, listopadowe dane dotyczące zmiany cen w ujęciu rocznym na terenie Unii Europejskiej. W 22 krajach odnotowano inflację, a w strefie euro ceny zwiększyły się o 0,6% na przestrzeni ostatniego roku. Co ciekawe, identyczny był odczyt dla całej Wspólnoty Europejskiej. Dane celowały w przewidywania analityków, przy czym były najlepszymi od połowy 2014r.
Najwyższą inflację zaobserwowano w Belgii, w której ceny wzrosły o 1,7% w stosunku do listopada minionego roku. W Czechach inflacja wyniosła 1,6%, natomiast w Austrii ceny wzrosły o 1,5% w ujęciu rocznym. Idąc dalej, w Estonii była to zwyżka o 1,4%, w Szwecji o 1,3%, na Łotwie i w Wielkiej Brytanii było to po 1,2%.
Wciąż jednak deflację można odnotować w 6 unijnych krajach. Najwyższa panuje w Bułgarii i na Cyprze, gdzie ceny w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku spadły o 0,8%. Deflacja na poziomie 0,2% widoczna była w Grecji, Irlandii, Rumunii i na Słowacji.
Dla nas ważną informacją jest ta o inflacji zaobserwowanej w Polsce. Chociaż ostatnie dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazały na brak zmian w cenach w ujęciu rocznym. To jednak według Eurostatu, wzrosły one u nas o 0,2% r/r.
Jeżeli chodzi o kategorie produktów i usług, to poza energią elektryczną, we wszystkich przypadkach widoczna była zwyżka cen. Energia, głównie za sprawą cen paliw, zanotowała deflację roczną na poziomie 1,1%. Była to jedyna kategoria, w której odnotowano spadek, we wszystkich pozostałych panowała inflacja.
W największym stopniu wzrosły ceny usług, które na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy zostały ogółem podniesione o 1,1%. Najniższą inflację zaobserwowano w przypadku dóbr przemysłowych, które podrożały jedynie o 0,3%. Warto dodać, że w porównaniu do października tego roku zauważyć dała się wyższa dynamika wzrostu cen.
Najwyższą inflację zaobserwowano w Belgii, w której ceny wzrosły o 1,7% w stosunku do listopada minionego roku. W Czechach inflacja wyniosła 1,6%, natomiast w Austrii ceny wzrosły o 1,5% w ujęciu rocznym. Idąc dalej, w Estonii była to zwyżka o 1,4%, w Szwecji o 1,3%, na Łotwie i w Wielkiej Brytanii było to po 1,2%.
Wciąż jednak deflację można odnotować w 6 unijnych krajach. Najwyższa panuje w Bułgarii i na Cyprze, gdzie ceny w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku spadły o 0,8%. Deflacja na poziomie 0,2% widoczna była w Grecji, Irlandii, Rumunii i na Słowacji.
Dla nas ważną informacją jest ta o inflacji zaobserwowanej w Polsce. Chociaż ostatnie dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazały na brak zmian w cenach w ujęciu rocznym. To jednak według Eurostatu, wzrosły one u nas o 0,2% r/r.
W największym stopniu wzrosły ceny usług, które na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy zostały ogółem podniesione o 1,1%. Najniższą inflację zaobserwowano w przypadku dóbr przemysłowych, które podrożały jedynie o 0,3%. Warto dodać, że w porównaniu do października tego roku zauważyć dała się wyższa dynamika wzrostu cen.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.