Wejście Chorwacji do UE szansą dla polskich firm?
Już 1 lipca bieżącego roku Chorwacja zostanie kolejnym, 28 już członkiem Unii Europejskiej. Polskie przedsiębiorstwa liczą na to, że przystąpienie tego kraju do wspólnoty pozwoli im na podbój tamtejszego rynku. Warto dodać, że nawet w 2012r. wartość polskiej wymiany handlowej z Chorwacją wyniosła 0,5 miliarda euro. Można więc mieć nadzieję, że w przyszłości wyniki te będą jeszcze lepsze.
1 lipca tego roku Chorwacja oficjalnie zostanie kolejnym, 28 członkiem Unii Europejskiej. Jako, że już w ubiegłym roku wymiana handlowa między Polską a Chorwacją była warta pół miliarda euro, można mieć nadzieję, że po przystąpieniu tego kraju do UE wyniki te będą jeszcze lepsze.
Aktualnie w Polsce istnieje już szereg przedsiębiorstw, które zapowiadają, że będą próbowały zdobyć chorwacki rynek. Na razie gotowość do takich działań zgłosiło choćby PZU. Z przekazanych dotychczas informacji wynika, że spółka chciałaby wejść w posiadanie sporej części akcji należących do jednej ze spółek chorwackich. Poza większymi firmami, także szereg tych małych jednostek chce szukać klientów w Chorwacji.
Wiadomo, że jednym z przedsiębiorstw planujących rozwijać się w Chorwacji są niewielkie linie lotnicze Eurolot. Zarząd firmy ma nadzieję, że przystąpienie Chorwacji do unii przełoży się na wzrost liczby pasażerów wykupujących bilety lotnicze do tego kraju.
Polskie firmy podkreślają, że wejście na chorwacki rynek ma im dać szansę nie dotarcie nie tylko do chorwackich klientów, ale również na pojawienie się na innych rynkach w krajach bałkańskich. To dla polskich jednostek gospodarczych tym ważniejsze, że na tamtejszych terenach nie działa jeszcze zbyt wiele firm z zachodniej części kontynentu. Konkurencja nie będzie więc zbyt duża, a szanse na sukces będą naprawdę spore.
Chociaż liczba polskich firm planujących rozpocząć działalność na terytorium Chorwacji stale rośnie, to jednak niektórzy są dość sceptyczni wobec prowadzenia biznesu w tym kraju. Podkreśla się, że państwo to jest trapione przez recesję gospodarczą, a przewidywania ekspertów pracujących dla Komisji Europejskiej wskazują, że sytuacja ulegnie poprawie dopiero w przyszłym roku.
Obecne dane dotyczące chorwackiej gospodarki są kiepskie. Bezrobocie przekracza tam 18%, PKB w ubiegłym roku skurczyło się o 2%, a deficyt budżetowy ma w tym roku wzrosnąć do 5%. Niemniej jednak, polscy przedsiębiorcy wierzą, że uda im się wkroczyć na chorwacki rynek, notując dobre wyniki, które z każdym kolejnym rokiem będą się poprawiały.
Aktualnie w Polsce istnieje już szereg przedsiębiorstw, które zapowiadają, że będą próbowały zdobyć chorwacki rynek. Na razie gotowość do takich działań zgłosiło choćby PZU. Z przekazanych dotychczas informacji wynika, że spółka chciałaby wejść w posiadanie sporej części akcji należących do jednej ze spółek chorwackich. Poza większymi firmami, także szereg tych małych jednostek chce szukać klientów w Chorwacji.
Wiadomo, że jednym z przedsiębiorstw planujących rozwijać się w Chorwacji są niewielkie linie lotnicze Eurolot. Zarząd firmy ma nadzieję, że przystąpienie Chorwacji do unii przełoży się na wzrost liczby pasażerów wykupujących bilety lotnicze do tego kraju.
Polskie firmy podkreślają, że wejście na chorwacki rynek ma im dać szansę nie dotarcie nie tylko do chorwackich klientów, ale również na pojawienie się na innych rynkach w krajach bałkańskich. To dla polskich jednostek gospodarczych tym ważniejsze, że na tamtejszych terenach nie działa jeszcze zbyt wiele firm z zachodniej części kontynentu. Konkurencja nie będzie więc zbyt duża, a szanse na sukces będą naprawdę spore.
Chociaż liczba polskich firm planujących rozpocząć działalność na terytorium Chorwacji stale rośnie, to jednak niektórzy są dość sceptyczni wobec prowadzenia biznesu w tym kraju. Podkreśla się, że państwo to jest trapione przez recesję gospodarczą, a przewidywania ekspertów pracujących dla Komisji Europejskiej wskazują, że sytuacja ulegnie poprawie dopiero w przyszłym roku.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.