Wczoraj wieczorem zmarł prezydent Wenezueli Hugo Chavez
Wczoraj, późnym wieczorem zmarł prezydent Wenezueli, Hugo Chavez. 58-letni polityk chorował na ciężką chorobę nowotworową. Odkąd w 2011r. oficjalnie poinformowano o jego pogarszającym się stanie zdrowie, kilkukrotnie poddawany był operacjom, chemioterapii oraz naświetlaniom. Mimo tego, nowotwór postępował, a Chavez 3 miesiące temu zrezygnował ze wszelkich wystąpień publicznych.
We wtorek o godzinie 21:00 czasu polskiego, wiceprezydent Wenezueli poinformował o krytycznym stanie, w jakim znajdował się tamtejszy prezydent, Hugo Chavez. Dwie godziny później dotarły do nas informacje o zgonie przywódcy południowoamerykańskiego kraju. Chavez zmarł w szpitalu po ciężkiej chorobie nowotworowej. Miał 58 lat.
Hugo Chavez urodził się 28 lipca 1954r. Już w młodym wieku interesował się polityką. Będąc absolwentem Akademii Wojskowej, zdecydował się jeszcze na studia podyplomowe z zakresu nauk politycznych. We wczesnych latach 80-tych stworzył w swoim kraju ruch rewolucyjny, a w 1992r. przewodził grupie osób przeprowadzających zamach stanu, chcących usunąć wenezuelskiego prezydenta, Carlosa Andresa Pereza. Próba nie powiodła się, a Chavez trafił do więzienia.
Po wyjściu na wolność polityk został przywódcą ruchu socjalistycznego o nazwie Ruch V Republiki. Właśnie on pozwolił mu na zyskanie sławy, która doprowadziła go do prezydentury. Wybory wygrał w 1998r., zdecydowanie przodując w statystykach. Jako, że sam Chavez pochodził z ubogiej rodziny, to przez cały okres sprawowania rządów, najbardziej dbał właśnie o wenezuelską biedotę. W ten sposób zyskiwał sobie przychylność ogromnej grupy społecznej.
Polityk praktycznie od początku przejęcia władzy był jedną z najbardziej barwnych i kontrowersyjnych postaci na światowej scenie politycznej. Wkrótce po objęciu stanowiska, zmienił konstytucję Wenezueli i rozszerzył zakres kompetencji prezydenta. Nie krył socjalistycznych poglądów, choć zaznaczał, że częściowo jest też demokratą. Krytykował komunizm, ale przyjaźnił się z Fidelem Castro. Słynął ze swojego negatywnego nastawienia wobec USA.
Eksperci z całego świata zarzucali mu manipulowanie wenezuelskim prawem i dostosowywanie konstytucji do własnych potrzeb oraz rozwój autorytaryzmu. Wiele mówi się również o łamaniu przez niego praw człowieka. Nie stosował się do zasady wolności słowa, nakazywał aresztowania z przyczyn politycznych. Amnesty International uważa też, że w Wenezueli wciąż przeprowadzane są tortury oraz egzekucje bez uzyskania prawomocnych wyroków.
W 2002r. zorganizowano zamach stanu, a miejsce Chaveza zajęli generałowie, którzy jednak musieli ustąpić już po kilku dniach. Za Chavezem opowiedziało się bowiem społeczeństwo. W 2004r. próbowano doprowadzić do skrócenia kadencji Chaveza, ale i tym razem okazało się, że Wenezuelczycy pragną pozostania prezydenta na jego stanowisku.
Hugo Chavez nie zapewnił swojemu krajowi dobrych stosunków z innymi krajami, a dodatkowo, wielokrotnie wdawał się w spory z Kościołem. Jednak jego naród kochał go za poprawę warunków życia. To za jego rządów bezrobocie spadło o 8%, zwiększone zostały płace minimalne, kraj zaczął na dużą skalę eksportować ropę naftową, a ogólna liczba ludzi zaliczanych do grona ubogich, ulega wyraźnemu zmniejszeniu. Należy jednak zaznaczyć, że przeciwnicy Chaveza są przekonani, iż dane te są zakłamane.
W 2006r. Chavez rozpoczął swoją drugą kadencję. W jej trakcie udało mu się zorganizować dwa referenda konstytucyjne, przy czym drugie z nich – w 2009r. – pozwoliło na wprowadzenie zmian dotyczących m.in. zniesienia ograniczeń w liczbie możliwych kandydatur na stanowisko prezydenta. Chavez przyznał wtedy, że zamierza ubiegać się o fotel jeszcze w kolejnych kadencjach.
W 2011r. podano pierwsze oficjalne informacje na temat choroby Chaveza, który cierpiał już wtedy na nowotwór. Po serii zabiegów operacyjnych i chemioterapeutycznych Chavez wrócił do pełnienia swoich obowiązków. W 2012r. po raz kolejny wygrał wybory prezydenckie. Jednak jego stan zdrowia znów się pogorszył. Od grudnia ubiegłego roku Chavez nie udzielał się publicznie. Świadomy choroby, na swojego następcę mianował wiceprezydenta, Nicolasa Maduro. Już teraz niemal pewnym jest, że nowy prezydent będzie musiał zmierzyć się z opozycją, która na pewno będzie starała się zlikwidować zmiany latami wprowadzane przez Chaveza.
Hugo Chavez urodził się 28 lipca 1954r. Już w młodym wieku interesował się polityką. Będąc absolwentem Akademii Wojskowej, zdecydował się jeszcze na studia podyplomowe z zakresu nauk politycznych. We wczesnych latach 80-tych stworzył w swoim kraju ruch rewolucyjny, a w 1992r. przewodził grupie osób przeprowadzających zamach stanu, chcących usunąć wenezuelskiego prezydenta, Carlosa Andresa Pereza. Próba nie powiodła się, a Chavez trafił do więzienia.
Po wyjściu na wolność polityk został przywódcą ruchu socjalistycznego o nazwie Ruch V Republiki. Właśnie on pozwolił mu na zyskanie sławy, która doprowadziła go do prezydentury. Wybory wygrał w 1998r., zdecydowanie przodując w statystykach. Jako, że sam Chavez pochodził z ubogiej rodziny, to przez cały okres sprawowania rządów, najbardziej dbał właśnie o wenezuelską biedotę. W ten sposób zyskiwał sobie przychylność ogromnej grupy społecznej.
Polityk praktycznie od początku przejęcia władzy był jedną z najbardziej barwnych i kontrowersyjnych postaci na światowej scenie politycznej. Wkrótce po objęciu stanowiska, zmienił konstytucję Wenezueli i rozszerzył zakres kompetencji prezydenta. Nie krył socjalistycznych poglądów, choć zaznaczał, że częściowo jest też demokratą. Krytykował komunizm, ale przyjaźnił się z Fidelem Castro. Słynął ze swojego negatywnego nastawienia wobec USA.
W 2002r. zorganizowano zamach stanu, a miejsce Chaveza zajęli generałowie, którzy jednak musieli ustąpić już po kilku dniach. Za Chavezem opowiedziało się bowiem społeczeństwo. W 2004r. próbowano doprowadzić do skrócenia kadencji Chaveza, ale i tym razem okazało się, że Wenezuelczycy pragną pozostania prezydenta na jego stanowisku.
Hugo Chavez nie zapewnił swojemu krajowi dobrych stosunków z innymi krajami, a dodatkowo, wielokrotnie wdawał się w spory z Kościołem. Jednak jego naród kochał go za poprawę warunków życia. To za jego rządów bezrobocie spadło o 8%, zwiększone zostały płace minimalne, kraj zaczął na dużą skalę eksportować ropę naftową, a ogólna liczba ludzi zaliczanych do grona ubogich, ulega wyraźnemu zmniejszeniu. Należy jednak zaznaczyć, że przeciwnicy Chaveza są przekonani, iż dane te są zakłamane.
W 2006r. Chavez rozpoczął swoją drugą kadencję. W jej trakcie udało mu się zorganizować dwa referenda konstytucyjne, przy czym drugie z nich – w 2009r. – pozwoliło na wprowadzenie zmian dotyczących m.in. zniesienia ograniczeń w liczbie możliwych kandydatur na stanowisko prezydenta. Chavez przyznał wtedy, że zamierza ubiegać się o fotel jeszcze w kolejnych kadencjach.
W 2011r. podano pierwsze oficjalne informacje na temat choroby Chaveza, który cierpiał już wtedy na nowotwór. Po serii zabiegów operacyjnych i chemioterapeutycznych Chavez wrócił do pełnienia swoich obowiązków. W 2012r. po raz kolejny wygrał wybory prezydenckie. Jednak jego stan zdrowia znów się pogorszył. Od grudnia ubiegłego roku Chavez nie udzielał się publicznie. Świadomy choroby, na swojego następcę mianował wiceprezydenta, Nicolasa Maduro. Już teraz niemal pewnym jest, że nowy prezydent będzie musiał zmierzyć się z opozycją, która na pewno będzie starała się zlikwidować zmiany latami wprowadzane przez Chaveza.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.