Wczoraj Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok - znów szansa na więcej wolnego
We wtorek, 2 października, Trybunał Konstytucyjny uznał, że za święto przypadające w dniu wolnym od pracy, pracownikom należy się możliwość odbioru tego dnia w innym terminie. Dla pracowników jest to informacja w pełni pozytywna. Gorzej oceniają ją jednak pracodawcy, którzy już zaczynają liczyć straty. Nie będzie to też korzystna sytuacja dla budżetu państwa.
Chodzi o to, żeby za ustawowe święto wolne od pracy, zawsze można było rzeczywiście otrzymać wolne. Jeśli nie jest to możliwe ze względu na fakt, że święto przypada w dzień i tak wolny – np. w weekend, to pracodawca jest zobowiązany umożliwić pracownikom odebranie wolnego dnia w innym terminie. Takie prawo obowiązywało u nas do 2011r., jednak w chwili, gdy ustawowo wolne stało się Święto Trzech Króli, anulowano opcję odebrania dnia wolnego.
Trybunał Konstytucyjny uznał wczoraj, że dotychczasowe przepadanie dni, w których święta miały miejsce akurat w dzień wolny jest niezgodne z konstytucją. Powołał się przy tym na zasadę równości. Dodatkowo, TK nie zatwierdził okresu przejściowego pomiędzy obecną sytuacją a nowymi regułami – obowiązek udostępniania przez pracodawców dni wolnych wejdzie w życie od razu po tym, jak zmiany zostaną uwzględnione w Dzienniku ustaw.
Analitycy już teraz ostrzegają, że powrót do dawnego prawa umożliwiającego wykorzystywanie dni wolnych przypadających w święta przełoży się na straty nie tylko dla firm, które będą musiały uwzględniać jednodniowe urlopy pracowników, ale również straty w budżecie państwa. Jak dokładnie wyliczają, jeden dzień wolny od pracy w firmach, które zatrudniają powyżej 9 osób, daje straty sięgające 5,75 miliarda złotych!
Taka suma oznacza, że kiedy w każdej firmie, w której pracuje więcej, niż 9 osób pracownicy wezmą wolne na jeden dzień, to państwo poniesie straty wielkości 4,7 miliarda złotych, co stanowi 0,3% polskiego PKB. Dodatkowo, dzień wolny w sektorze sprzedaży detalicznej odbiera budżetowi państwa dochody z podatku VAT wynoszące 240 milionów złotych.
Eksperci twierdzą też, że Polacy i tak mają dużo dni wolnych, a każdy kolejny zmniejsza naszą produktywność, czyli mniej wytwarzamy, a przez to też mniej później posiadamy. Uważają również, że to zły moment na zmianę zasad, ponieważ właśnie teraz potrzeba, jak najwięcej pracy, by stawić czoła kryzysowi. Mimo tego, należy przyznać, że Polacy wciąż jeszcze pracują całkiem sporo – dni wolnych od pracy mamy w roku tylko 13, a np. Belgowie mają ich aż 24, a Węgrzy 17.
Trybunał Konstytucyjny uznał wczoraj, że dotychczasowe przepadanie dni, w których święta miały miejsce akurat w dzień wolny jest niezgodne z konstytucją. Powołał się przy tym na zasadę równości. Dodatkowo, TK nie zatwierdził okresu przejściowego pomiędzy obecną sytuacją a nowymi regułami – obowiązek udostępniania przez pracodawców dni wolnych wejdzie w życie od razu po tym, jak zmiany zostaną uwzględnione w Dzienniku ustaw.
Analitycy już teraz ostrzegają, że powrót do dawnego prawa umożliwiającego wykorzystywanie dni wolnych przypadających w święta przełoży się na straty nie tylko dla firm, które będą musiały uwzględniać jednodniowe urlopy pracowników, ale również straty w budżecie państwa. Jak dokładnie wyliczają, jeden dzień wolny od pracy w firmach, które zatrudniają powyżej 9 osób, daje straty sięgające 5,75 miliarda złotych!
Taka suma oznacza, że kiedy w każdej firmie, w której pracuje więcej, niż 9 osób pracownicy wezmą wolne na jeden dzień, to państwo poniesie straty wielkości 4,7 miliarda złotych, co stanowi 0,3% polskiego PKB. Dodatkowo, dzień wolny w sektorze sprzedaży detalicznej odbiera budżetowi państwa dochody z podatku VAT wynoszące 240 milionów złotych.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.