GPW: Sesja bez większych emocji; WIG20 minimalnie na minusie
Zarówno polski WIG20, jak i inne europejskie indeksy rozpoczęły poniedziałkową sesję spokojnie, oscylując wokół wartości z ostatniego zamknięcia. Rano nie pojawiły się żadne ważne dane makroekonomiczne. Już w momencie rozpoczynania dzisiejszego dnia giełdowego znaliśmy jednak wstępne wyniki wyborów do izby wyższej japońskiego parlamentu. Wygrała je najprawdopodobniej obecnie rządząca koalicja premiera Shinzo Abe.
Wygrana koalicji pod wodzą Shinzo Abe oznaczałaby, że japoński rząd będzie się starał osłabić jena. Dla rynków akcyjnych była to całkiem dobra wiadomość. W związku z tym, główny indeks tamtejszej giełdy zyskiwał na wartości 0,47%. Dla europejskich inwestorów nie było to zbyt istotną informacją, toteż najważniejsze wskaźniki rozpoczęły sesję z wartością zbliżoną do poprzedniego zamknięcia.
Na warszawskiej GPW najlepiej radziły sobie z rana spółki KGHM oraz BRE Bank. Najbardziej taniały natomiast papiery PKN Orlen. Analitycy PKO BP ustalili dzisiaj rekomendację dla tej spółki na „sprzedaj”.
Wczesnym popołudniem sytuacja nie ulegała żadnym większym zmianom, a europejskie wskaźniki nadal były zbliżone do wartości z piątkowego zamknięcia. Największa zwyżka wartości dotyczyła włoskiego indeksu MIB. Nieźle radził sobie też hiszpański Ibex. Natomiast pikował niemiecki DAX i brytyjski FTSE.
Polski WIG20 nieznacznie zwyżkował. Najmocniej drożały w tym czasie walory PZU (2,3%). Najmocniej pikował PGNiG (-2,0%). Wyraźny był też spadek wartości PKN Orlen i Lotosu. Zarówno indeks średnich, jak i małych polskich spółek znajdowały się pod kreską.
W późniejszych godzinach sesji wciąż nie było widać większej zmienności na europejskich parkietach. Rodzimy indeks blue chipów zyskiwał na wartości symboliczne 0,01%, co pozwalało mu wciąż utrzymywać się ponad granicą 2300 pkt. Na drobnych plusach sesję zaczęły też najważniejsze wskaźniki na Wall Street. W USA mocno pikowała spółka McDonald’s, której wyniki finansowe były słabsze od przewidywań.
Popołudniu dowiedzieliśmy się z raportu GUS, że klimat polskiej koniunktury był oceniany w lipcu nieco lepiej niż w czerwcu b.r. Odczyt był jednak niemal identyczny jak prognozy, dlatego nie miało to szczególnego znaczenia dla sytuacji na polskiej giełdzie.
Chociaż przez większość dnia WIG20 zyskiwał na wartości, to jednak ostatecznie pikował na poziomie wynoszącym 0,08%. Mimo tego, bez problemu utrzymał się powyżej 2300 pkt, notując ich obecnie 2311,49. Na minusie znalazł się dziś również mWIG40 (-0,37%). sWIG80 wybił się natomiast na plus, zyskując na wartości 0,22%.
W zestawieniu największych polskich spółek najlepiej wypadły dzisiaj Asseco Poland (3,91%), PZU (2,54%) oraz Eurocash (1,79%). Największe spadki wartości zanotowały natomiast PKN Orlen (-4,22%) oraz PGNiG (-2,79%).
W sytuacji podobnej do WIG20 były główne indeksy w innych europejskich krajach. Co prawda, francuski CAC40 zwyżkował na poziomie 0,37%, jednak niemiecki DAX tracił na wartości 0,01%, a brytyjski FTSE znajdował się 0,11% pod kreską. Dobrze radził sobie włoski MIB, który zanotował wzrost wartości wynoszący 0,68%.
Na warszawskiej GPW najlepiej radziły sobie z rana spółki KGHM oraz BRE Bank. Najbardziej taniały natomiast papiery PKN Orlen. Analitycy PKO BP ustalili dzisiaj rekomendację dla tej spółki na „sprzedaj”.
Wczesnym popołudniem sytuacja nie ulegała żadnym większym zmianom, a europejskie wskaźniki nadal były zbliżone do wartości z piątkowego zamknięcia. Największa zwyżka wartości dotyczyła włoskiego indeksu MIB. Nieźle radził sobie też hiszpański Ibex. Natomiast pikował niemiecki DAX i brytyjski FTSE.
Polski WIG20 nieznacznie zwyżkował. Najmocniej drożały w tym czasie walory PZU (2,3%). Najmocniej pikował PGNiG (-2,0%). Wyraźny był też spadek wartości PKN Orlen i Lotosu. Zarówno indeks średnich, jak i małych polskich spółek znajdowały się pod kreską.
Popołudniu dowiedzieliśmy się z raportu GUS, że klimat polskiej koniunktury był oceniany w lipcu nieco lepiej niż w czerwcu b.r. Odczyt był jednak niemal identyczny jak prognozy, dlatego nie miało to szczególnego znaczenia dla sytuacji na polskiej giełdzie.
Chociaż przez większość dnia WIG20 zyskiwał na wartości, to jednak ostatecznie pikował na poziomie wynoszącym 0,08%. Mimo tego, bez problemu utrzymał się powyżej 2300 pkt, notując ich obecnie 2311,49. Na minusie znalazł się dziś również mWIG40 (-0,37%). sWIG80 wybił się natomiast na plus, zyskując na wartości 0,22%.
W zestawieniu największych polskich spółek najlepiej wypadły dzisiaj Asseco Poland (3,91%), PZU (2,54%) oraz Eurocash (1,79%). Największe spadki wartości zanotowały natomiast PKN Orlen (-4,22%) oraz PGNiG (-2,79%).
W sytuacji podobnej do WIG20 były główne indeksy w innych europejskich krajach. Co prawda, francuski CAC40 zwyżkował na poziomie 0,37%, jednak niemiecki DAX tracił na wartości 0,01%, a brytyjski FTSE znajdował się 0,11% pod kreską. Dobrze radził sobie włoski MIB, który zanotował wzrost wartości wynoszący 0,68%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.