W tym roku podwyżek nie będzie, choć pracownicy bardzo na nie liczą
Podwyżek wynagrodzeń w tym roku praktycznie nie będzie. Owszem, firmy dostosują się do nowej stawki minimalnej, która wynosi 1600zł brutto, jednak większość z nas nie może liczyć na nic więcej. Jak wskazuje raport Instytutu Badawczego Randstad, wielu pracowników nie zdaje sobie z tego sprawy. Choć oceniają sytuację gospodarczą, jako złą, to jednak wierzą, że akurat ich pracodawca poradzi się sobie z kłopotami i zapewni im podwyżkę.
Według najnowszego raportu sporządzonego przez Instytut Badawczy Randstad, polscy pracownicy zdają sobie w pełni sprawę z tego, że w obecnych warunkach gospodarczych przedsiębiorstwa mają poważne problemy z utrzymaniem się. Niemniej jednak, aż 70% zatrudnionych wierzy, że to akurat ich pracodawca jest jednym z tych, których kryzys nie dotyczy.
W związku z tym, aż 60% ankietowanych przez Randstad wierzy, że w bieżącym roku ich pracodawcy będzie wiodło się lepiej. Taki sam jest odsetek tych, którzy liczą, że w najbliższych miesiącach otrzymają podwyżkę wynagrodzenia.
Niestety, analitycy szybko studzą oczekiwania i zaznaczają, że podwyżek w tym roku praktycznie nie będzie. Jednocześnie, eksperci starają się tłumaczyć oczekiwania pracowników, które nijak mają się do rzeczywistości. Widząc, że nie jesteśmy zwalniani, po prostu często od razu myślimy, że albo stanowimy tak istotne ogniwo kadry pracowniczej, albo firma ma się naprawdę dobrze i nie planuje żadnych zwolnień.
Natomiast specjaliści tłumaczą, że firmy nie zwalniają, ponieważ dla nich także jest to wielkim obciążeniem. Oczywistym jest, że wolą przeczekać trudności, ograniczając swoje działania, ale zachowując pracowników i dając sobie szansę na późniejszy powrót do dawnej kondycji. To, że przedsiębiorstwa nie zwalniają, nie znaczy więc, że nie mają problemów, które będą skutecznie hamowały je przed podejmowaniem decyzji o jakichkolwiek podwyżkach.
Ponadto, badania Randstad pokazują, że Polacy uważają samych siebie za naprawdę dobrych pracowników i jest to jednym z głównych powodów, które przekładają się na ich oczekiwania dotyczące podwyżki. Aż 46% osób jest praktycznie pewnych, że otrzyma także nagrodę roczną doceniającą ich wkład w rozwój firmy. Jednocześnie, aż 90% polskich pracowników uważa, że zasługuje na takie wyróżnienie.
Takie oczekiwania wynikają ze źle odczytywanych sygnałów. Wielu podwładnych rości sobie prawa do nagrody i podwyżki z uwagi na fakt, że w ostatnich miesiącach powiększył się zakres ich obowiązków. Zwiększenie obowiązków, które według badań zauważa aż 73% pracowników, wiąże się też z większą ilością czasu spędzanego na stanowisku pracy, lecz nie wynika to z tego, że pracownik jest niezastąpiony, a raczej z tego, że firmy nie stać na przyjęcie kolejnego podwładnego.
W związku z tym, aż 60% ankietowanych przez Randstad wierzy, że w bieżącym roku ich pracodawcy będzie wiodło się lepiej. Taki sam jest odsetek tych, którzy liczą, że w najbliższych miesiącach otrzymają podwyżkę wynagrodzenia.
Niestety, analitycy szybko studzą oczekiwania i zaznaczają, że podwyżek w tym roku praktycznie nie będzie. Jednocześnie, eksperci starają się tłumaczyć oczekiwania pracowników, które nijak mają się do rzeczywistości. Widząc, że nie jesteśmy zwalniani, po prostu często od razu myślimy, że albo stanowimy tak istotne ogniwo kadry pracowniczej, albo firma ma się naprawdę dobrze i nie planuje żadnych zwolnień.
Natomiast specjaliści tłumaczą, że firmy nie zwalniają, ponieważ dla nich także jest to wielkim obciążeniem. Oczywistym jest, że wolą przeczekać trudności, ograniczając swoje działania, ale zachowując pracowników i dając sobie szansę na późniejszy powrót do dawnej kondycji. To, że przedsiębiorstwa nie zwalniają, nie znaczy więc, że nie mają problemów, które będą skutecznie hamowały je przed podejmowaniem decyzji o jakichkolwiek podwyżkach.
Takie oczekiwania wynikają ze źle odczytywanych sygnałów. Wielu podwładnych rości sobie prawa do nagrody i podwyżki z uwagi na fakt, że w ostatnich miesiącach powiększył się zakres ich obowiązków. Zwiększenie obowiązków, które według badań zauważa aż 73% pracowników, wiąże się też z większą ilością czasu spędzanego na stanowisku pracy, lecz nie wynika to z tego, że pracownik jest niezastąpiony, a raczej z tego, że firmy nie stać na przyjęcie kolejnego podwładnego.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.