W najbliższych miesiącach pracy ma przybywać w 7 sektorach gospodarki
Opublikowany wczoraj raport sporządzony przez Manpower wskazuje, że w najbliższym czasie na wyraźny wzrost miejsc pracy należy liczyć w branżach takich, jak transport, logistyka, komunikacja oraz produkcja przemysłowa. O planach związanych z przyjmowaniem nowych pracowników wspomniało 15% spośród wszystkich przepytywanych przedsiębiorców. 75% firm nie zamierza wprowadzać zmian kadrowych.
Jak wynika z najnowszego raportu agencji Manpower dotyczącego najbliższej przyszłości na polskim rynku pracy, 15% przedsiębiorstw planuje zatrudnienie nowych pracowników na przestrzeni kilku następnych miesięcy. O zakładanej redukcji etatów wspominało 7% ankietowanych firm, natomiast 75% jednostek nie planuje żadnych zmian w kwestii zatrudnienia.
Dokładne dane zaprezentowane przez Manpower wskazały, że łącznie na 10 badanych sektorów, w 7 odnotowano dodatnią prognozę zatrudnienia. Jeżeli chodzi o branże, w których widoczne ma być zwiększenie zatrudnienia, to są to głównie te związane z transportem i logistyką. Poza tym, pracowników będą poszukiwać firmy specjalizujące się w komunikacji. W tych 3 przypadkach wzrost zatrudnienia ma wynosić nawet 22%.
Nowych pracowników przyjmować będą też zakłady zajmujące się produkcją przemysłową. W tej branży zatrudnienie ma wzrosnąć nawet o 18%. Natomiast w zakresie rybołówstwa, rolnictwa i leśnictwa, wzrost ten ma wynosić 12%. W handlu detalicznym, według szacunków, ma to być 8%.
Analitycy pracujący dla Manpower podkreślili, że nastroje na najbliższy kwartał są niezwykle optymistyczne. Dodają, że z taką sytuacją mamy do czynienia już drugi raz z rzędu, a ogólne prognozy przedsiębiorców uważane są aktualnie za najlepsze od przeszło 2 lat. Eksperci spodziewają się przy tym, że dalsze prognozy będą już tylko coraz lepsze.
Wspomniano również o tym, że największe zapotrzebowanie będzie w najbliższym czasie dotyczyło specjalistów z różnych dziedzin. Ta tendencja utrzymuje się już od dłuższego czasu. Wykwalifikowani pracownicy są w cenie i mogą liczyć na niemal bezproblemowe znalezienie pracy.
A gdzie o pracę będzie najtrudniej? Wszystko wskazuje na to, że raczej nie znajdą jej ci, którzy chcieliby pracować w przemyśle wydobywczym, w tym w kopalniach. Nie ma też większych szans na zatrudnienia w branży energetycznej, w gazownictwie oraz w wodociągach.
Warto dodać, że także prognozy roczne są bardzo optymistyczne. Okazuje się, że na wzrost zatrudnienia w tym roku wskazali przedstawiciele aż 7 sektorów. Najlepiej ma być w produkcji przemysłowej, natomiast jedyny spadek ma dotyczyć sektora publicznego, w którym zatrudnienie ma spaść o 7%.
Dokładne dane zaprezentowane przez Manpower wskazały, że łącznie na 10 badanych sektorów, w 7 odnotowano dodatnią prognozę zatrudnienia. Jeżeli chodzi o branże, w których widoczne ma być zwiększenie zatrudnienia, to są to głównie te związane z transportem i logistyką. Poza tym, pracowników będą poszukiwać firmy specjalizujące się w komunikacji. W tych 3 przypadkach wzrost zatrudnienia ma wynosić nawet 22%.
Nowych pracowników przyjmować będą też zakłady zajmujące się produkcją przemysłową. W tej branży zatrudnienie ma wzrosnąć nawet o 18%. Natomiast w zakresie rybołówstwa, rolnictwa i leśnictwa, wzrost ten ma wynosić 12%. W handlu detalicznym, według szacunków, ma to być 8%.
Analitycy pracujący dla Manpower podkreślili, że nastroje na najbliższy kwartał są niezwykle optymistyczne. Dodają, że z taką sytuacją mamy do czynienia już drugi raz z rzędu, a ogólne prognozy przedsiębiorców uważane są aktualnie za najlepsze od przeszło 2 lat. Eksperci spodziewają się przy tym, że dalsze prognozy będą już tylko coraz lepsze.
A gdzie o pracę będzie najtrudniej? Wszystko wskazuje na to, że raczej nie znajdą jej ci, którzy chcieliby pracować w przemyśle wydobywczym, w tym w kopalniach. Nie ma też większych szans na zatrudnienia w branży energetycznej, w gazownictwie oraz w wodociągach.
Warto dodać, że także prognozy roczne są bardzo optymistyczne. Okazuje się, że na wzrost zatrudnienia w tym roku wskazali przedstawiciele aż 7 sektorów. Najlepiej ma być w produkcji przemysłowej, natomiast jedyny spadek ma dotyczyć sektora publicznego, w którym zatrudnienie ma spaść o 7%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.