W ubiegłym roku spore były wzrosty cen prądu. Na przestrzeni całych 12 miesięcy zwiększyły się one łącznie aż o 6,7%. Jest to o tyle mocno odczuwalne, że raczej nikt z nas nie może zrezygnować z tych opłat, a to oznacza, że wzrost cen odbija się na sytuacji niemal każdego Polaka.

Poza tym, duże były także wzrosty cen odzieży i obuwia. To kolejna branża, które odnosi się praktycznie do każdego z nas. Nie możemy uniknąć kupowania ubrań, więc wszyscy musimy pogodzić się z faktem, że wizyty w sklepach będą nas kosztowały coraz więcej.

Inflacja była również zauważalna, jeśli chodzi o edukację, co jest szczególnie odczuwalne przez rodziców uczniów, a także przez studentów. Wzrosty te wynoszą 4,2%.

Niestety, o 3,2% wzrosły także opłaty związane z opieką zdrowotną. Mimo tego, że prace nad wprowadzeniem w tym roku systemu eWUŚ poprawiły komfort korzystania z tego typu usług, to jednak musimy przygotować się na wyższe opłaty. Tym bardziej, że nowa ustawa refundacyjna wniosła wiele zmian w cenach produktów farmaceutycznych. Poza tym, ustalenia dotyczące aptek spowodowały, że nie możemy w nich liczyć na promocje i konkurencyjne akcje marketingowe.

Znaczny wzrost cen zauważyliśmy w przypadku produktów spożywczych. Aż o 4,3% podrożała żywność, jak również napoje bezalkoholowe. Takie podwyżki dotyczą już bezwzględnie wszystkich obywateli naszego kraju.

Niemniej jednak,  najbardziej podrożaÅ‚y paliwa, z których korzystamy przy użytkowaniu prywatnych Å›rodków komunikacyjnych. Wzrost cen siÄ™gaÅ‚ aż 10,9%. Oprócz tego, wzrosÅ‚y też koszty nabycia papierosów i alkoholu o 4,1%.