W Portugalii niepokoje polityczne, a indeksy na całym Półwyspie nurkują
Po tym, jak w Portugalii dwóch ważnych polityków zrezygnowało z pełnienia swoich funkcji, tamtejsze indeksy giełdowe zaczęły wyraźnie tracić na wartości. Podobnie było w przypadku najważniejszego wskaźnika Hiszpanii. Powodowane jest to głównie obawami o przyszłość Portugalii, ponieważ dymisje ważnych członków rządu stawiają pod znakiem zapytania zmiany, jakie miały być wprowadzone w tym państwie.
Hiszpania i Portugalia to jedne z tych krajów, które najmocniej odczuły kryzys gospodarczy na naszym kontynencie. Oznacza to, że właśnie one potrzebują przeprowadzenia szeregu reform, które pozwolą wprowadzić programy oszczędnościowe i unormować sytuację gospodarczą. Chociaż początkowo wydawało się, że rzeczywiście do tego dojdzie, to jednak od niedawna pojawiają się kolejne problemy.
Niestety, w ostatnim czasie, w związku z niepokojami politycznymi zauważalnymi w Portugalii, tamtejszy szef resortu finansów zrezygnował z pełnienia swojej funkcji. Jest to o tyle poważnym kłopotem, iż to właśnie minister finansów, Vitor Gaspar odpowiadał za restrykcyjną politykę oszczędnościową tego południowego kraju. W związku z tym, Gaspar nie był lubiany w swojej ojczyźnie. Mimo tego, jego działania dawały szansę na wyprowadzenie państwa z kryzysu.
Oprócz tego, na dymisję zdecydował się także szef tamtejszego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Paulo Portas. Polityk uznał, że nie może skutecznie pełnić swojego urzędu, ponieważ nie jest w stanie owocnie współpracować z nową minister finansów, która zastąpiła na tym stanowisku Gaspara.
Tym samym, cała polityka oszczędnościowa, którą na Portugalii wymogła Unia Europejska wraz z Międzynarodowym Funduszem Walutowym, może zakończyć się fiaskiem. Przypomnijmy, że kompromis w tej sprawie został zawarty w 2011r. Wtedy ustalono, że w zamian za to, iż Portugalia dostosuje się do zasad oszczędnościowych, otrzyma pożyczkę w wysokości 78 miliardów euro.
15 lipca jednostki zewnętrzne mają rozpocząć kontrolę w Portugalii. W ten sposób chcą sprawdzić, czy kraj dostosowuje się do założeń i czy rzeczywiście wprowadza zmiany, o których była mowa przed dwoma laty. Niemniej jednak, portugalscy politycy mają nadzieję na to, że uda im się wywiązać z umowy i utrzymają swój rząd. Z tego powodu, prezydent Anibal Cavaco Silva nie zdecydował się na usunięcie z urzędu premiera Passosa Coelho.
Kiepska sytuacja na portugalskim parkiecie przekłada się również na spadki w Hiszpanii. Obie gospodarki są ze sobą silnie powiązane. Dodatkowo, także w Hiszpanii nastroje społeczne nie należą do najlepszych. Mimo programu oszczędnościowego, sytuacja społeczeństwa nie poprawia się, a to rozbudza zawód i wściekłość w obywatelach.
Niestety, w ostatnim czasie, w związku z niepokojami politycznymi zauważalnymi w Portugalii, tamtejszy szef resortu finansów zrezygnował z pełnienia swojej funkcji. Jest to o tyle poważnym kłopotem, iż to właśnie minister finansów, Vitor Gaspar odpowiadał za restrykcyjną politykę oszczędnościową tego południowego kraju. W związku z tym, Gaspar nie był lubiany w swojej ojczyźnie. Mimo tego, jego działania dawały szansę na wyprowadzenie państwa z kryzysu.
Oprócz tego, na dymisję zdecydował się także szef tamtejszego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Paulo Portas. Polityk uznał, że nie może skutecznie pełnić swojego urzędu, ponieważ nie jest w stanie owocnie współpracować z nową minister finansów, która zastąpiła na tym stanowisku Gaspara.
Tym samym, cała polityka oszczędnościowa, którą na Portugalii wymogła Unia Europejska wraz z Międzynarodowym Funduszem Walutowym, może zakończyć się fiaskiem. Przypomnijmy, że kompromis w tej sprawie został zawarty w 2011r. Wtedy ustalono, że w zamian za to, iż Portugalia dostosuje się do zasad oszczędnościowych, otrzyma pożyczkę w wysokości 78 miliardów euro.
Kiepska sytuacja na portugalskim parkiecie przekłada się również na spadki w Hiszpanii. Obie gospodarki są ze sobą silnie powiązane. Dodatkowo, także w Hiszpanii nastroje społeczne nie należą do najlepszych. Mimo programu oszczędnościowego, sytuacja społeczeństwa nie poprawia się, a to rozbudza zawód i wściekłość w obywatelach.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.