Między styczniem a październikiem 2012r. to właśnie październik był rekordowym, jeśli chodzi o liczbę ogłoszonych upadłości firm. W ciągu tego jednego miesiąca likwidacji uległy aż 93 jednostki, co daje wzrost na poziomie 66% w porównaniu do 56 upadłości odnotowanych w październiku ubiegłego roku. W 2012r. jedynie w maju odnotowano większą ilość zamkniętych jednostek – wtedy było ich 95.

Natomiast w ciągu 10 miesięcy 2012r. upadły łącznie 774 firmy. To o 24% więcej, niż w poprzednim roku, gdy w analogicznym okresie z rynku zniknęły 627 przedsiębiorstwa. Najgorzej wypadły firmy funkcjonujące w branży budowlanej. W ostatnim miesiącu upadłość zatwierdzono w przypadku 33 z nich. Dla budownictwa to najgorszy wynik od kilku lat. Łącznie w 2012r. z rynku zniknęły 233 firmy budowlane. To zwyżka aż o 80% wobec liczby upadłości budowlanych z roku 2011, a jednocześnie czterokrotnie więcej, niż w 2008r.

Należy przy tym zaznaczyć, że poza jednostkami zajmującymi się budownictwem drogowym, zamykane były również firmy specjalizujące się w budownictwie mieszkalnym oraz ogólnym, ale też w budownictwie rurociągów czy linii komunikacyjnych. Problemy w tej branży przełożyły się na trudniejszą sytuację jednostek z nimi powiązanych, czyli producentów i dostawców materiałów budowlanych, niektórych surowców, ale i wytwórców artykułów sanitarnych czy pokryć na dachy.

Niemniej jednak, problemy zauważalne są także w przemyśle stalowym oraz w branży meblowej. Jeżeli chodzi o region kraju, w którym upadło najwięcej jednostek, to w październiku najgorsza była sytuacja w Wielkopolsce, gdzie zlikwidowano 15 przedsiębiorstw. W całym okresie od stycznia do października b.r., najwięcej upadłości ogłoszono w województwie mazowieckim (163), jednak kiepsko wypadły też dolnośląskie (88) oraz wielkopolskie (85) i śląskie (83).

Jak nietrudno się domyślić, upadłość licznych przedsiębiorstw wiąże się ze zwolnieniem wielu pracowników. Według statystyk, z powodu październikowych likwidacji firm, bez zatrudnienia zostało ok. 5500 osób.

Informacje dotyczące liczby upadłości odnotowanych w poszczególnych okresach zostały pozyskane z Monitora Sądowego i Gospodarczego przez Euler Hermes Collections.