Ostatnią wielką fuzją w sektorze bankowym była ta sprzed 5 lat, gdy Pekao S.A. połączyło się z bankiem BPH. Ponadto, dochodziło już do fuzji BRE Banku i mBanku. Do największych banków należą jednak PKO BP oraz Pekao S.A. Teraz KNF wydało zgodę na połączenie Banku Zachodniego WBK, który ma połączyć siły z Kredyt Bankiem.

Nowo powstała grupa bankowa zrzeszająca BZ WBK oraz Kredyt Bank ma działać w ramach hiszpańskiej jednostki, banku Santander. Niemniej jednak, początkowo polskie instytucje będą jeszcze funkcjonowały pod swoim logiem. Dopiero po jakimś czasie zaczną się zmiany wizerunkowe dostosowane do wymogów Santandera.

Prace nad fuzją obu banków trwały już od pewnego czasu. Belgijski właściciel Kredyt Banku był gotowy odsprzedać jednostkę hiszpańskiemu Santanderowi, jednak KNF dość długo zastanawiało się przed podjęciem ostatecznej decyzji. Wydając zgodę na fuzję, komisja postawiła jednak szereg wymogów przed Santanderem.

Przede wszystkim, KNF domaga się, aby papiery wartościowe całej grupy Santander pojawił się na polskiej GPW. Santander zamierza sprzedać na parkiecie część akcji, a wraz z nim, 16% walorów zamierza odsprzedać dotychczasowy właściciel Kredyt Banku, belgijski KBC.

Oczywiście, klienci obu banków nie muzą się martwić, ponieważ ich konta i lokaty pozostają bez zmian. Niemniej jednak, różnić będą się niektóre stawki i oprocentowania w ofertach banku. Trzeba więc liczyć się ze zmianami w opłatach, które muszą teraz zostać tak dobrane, by klienci żadnego z dwóch banków nie odczuli przesadnych strat. W najbliższych miesiącach warto zatem bardzo dokładnie czytać umowy i dopytywać się, co ulega zmianie, a co pozostaje w jednakowej postaci, jak dotychczas.