W Iraku nie ma demokracji, jest państwo policyjne
Human Rights Watch ostrzega w swym tegorocznym raporcie, że Irak powraca do autorytaryzmu i staje się państwem policyjnym. Amerykańska organizacja zajmuje się monitorowaniem przestrzegania praw człowieka na świecie - czytamy na portalach dailystar.com.lb oraz usatoday.com.
Pod koniec ubiegłego roku wojska Stanów Zjednoczonych wycofały się z Iraku. Amerykańska administracja utrzymuje, że istnieją tam warunki do rozwoju demokracji, której nie było pod władzą obalonego Saddama Husajna. Tymczasem w swoim dokumencie Human Rights Watch podkreśla, że iracki rząd stosuje represje wobec dysydentów, brutalnie tłumi antyrządowe demonstracje, torturuje aresztowanych i zastrasza działaczy prodemokratycznych.
Organizacja twierdzi, że Irak powraca do autorytaryzmu. Zdaniem dyrektor do spraw Bliskiego Wschodu w HRW Sarah Leah Whitson władze USA zapewniały, że pomogły utworzyć w tym kraju stabilną demokrację, a faktycznie pozostawiły tam pączkujące państwo policyjne.
W raporcie HRW apeluje do państw Zachodu o poparcie demokratycznych przemian w ogarniętych rewolucjami krajach arabskich oraz wzywa do wywierania presji na nowy rządy w tych państwach, aby przestrzegały praw człowieka. Dyrektor wykonawczy organizacji Kenneth Roth oznajmił, że HRW zachęca zachodnich przywódców do naciskania na pojawiające się władze islamistyczne, by nie tłumiły swobód politycznych.
Przypomnijmy, że niedawno w Egipcie w wyborach parlamentarnych dwa pierwsze miejsca zajęły partie islamskie: ugrupowanie powołane przez Bractwo Muzułmańskie i radykalna Nur, które zdobyły prawie dwie trzecie mandatów w parlamencie.
Organizacja twierdzi, że Irak powraca do autorytaryzmu. Zdaniem dyrektor do spraw Bliskiego Wschodu w HRW Sarah Leah Whitson władze USA zapewniały, że pomogły utworzyć w tym kraju stabilną demokrację, a faktycznie pozostawiły tam pączkujące państwo policyjne.
W raporcie HRW apeluje do państw Zachodu o poparcie demokratycznych przemian w ogarniętych rewolucjami krajach arabskich oraz wzywa do wywierania presji na nowy rządy w tych państwach, aby przestrzegały praw człowieka. Dyrektor wykonawczy organizacji Kenneth Roth oznajmił, że HRW zachęca zachodnich przywódców do naciskania na pojawiające się władze islamistyczne, by nie tłumiły swobód politycznych.
Przypomnijmy, że niedawno w Egipcie w wyborach parlamentarnych dwa pierwsze miejsca zajęły partie islamskie: ugrupowanie powołane przez Bractwo Muzułmańskie i radykalna Nur, które zdobyły prawie dwie trzecie mandatów w parlamencie.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.