Według danych zaprezentowanych przez Markit Economics, sektora usługowy w Europie ma się lepiej od tego przemysłowego. Indeks PMI dla strefy euro zanotował w październiku spadek, ale tylko minimalny. Skurczył się on z poziomu 52,4 pkt do 52,3 pkt. To odczyt nieznacznie słabszy od przewidywań, ponieważ eksperci spodziewali się utrzymania wyniku sprzed miesiąca.

Przy okazji opublikowano również odczyt wskaźnika ogólnego PMI Composite, który dla Eurolandu wynosił w minionym miesiącu 52,1 pkt. To akurat był wzrost o 0,1 pkt, choć wynik nieco zawiódł, będąc o 0,2 pkt gorszym od założeń analityków spodziewających się skoku do 52,2 pkt.

Spośród najważniejszych gospodarek Europy jedynie ta francuska wciąż ma problem z sektorem usługowym. PMI dla usług tego kraju utrzymuje się poniżej poziomu rozgraniczającego ożywienie od spowolnienia i w poprzednim miesiącu wynosiło 48,3 pkt. To spadek o 0,1 pkt, choć mimo wszystko osiągnięty rezultat był lepszy od spodziewanego. Analitycy zakładali, że PMI dla tamtejszych usług może spaść do 48,1 pkt.

Najlepiej wciąż wypada Irlandia. Jej usługowe PMI wyniosło w minionym miesiącu 61,5 pkt. Chociaż to świetny rezultat, to jednak oznacza on spadek o okrągły punkt w stosunku do września br. Świetnie radzi sobie Wielka Brytania, której usługowe PMI wyniosło 56,2 pkt. Należy jednak podkreślić, że dla Brytyjczyków to złe dane, ponieważ był to wynik najsłabszy od niemal 1,5 roku. We wrześniu ich PMI dla usług wyniosło 58,7 pkt, a w październiku spodziewano się tylko nieznacznego spadku do 58,5 pkt.

Minimalnie wzrósł usługowy PMI dla Hiszpanii, który z poziomu 55,8 pkt we wrześniu zwiększył się do 55,9 pkt obecnie. Eksperci zakładali, że podskoczy on do 56,0 pkt. Słabiej od prognoz wypadły też Niemcy. O ile poprzednim razem PMI dla ich usług wynosiło 55,7 pkt, a analitycy spodziewali się spadku do 54,8 pkt, to w rzeczywistości indeks skurczył się do 54,4 pkt.

Powyżej 50 pkt wskoczyły natomiast Włochy, których usługowe PMI jeszcze przed miesiącem wskazywało na spowolnienie w sektorze (48,8 pkt), a obecnie wynosiło 50,8 pkt. To pozytywne zaskoczenie dla analityków, którzy przewidywali wzrost, ale tylko do 49,2 pkt.