Usługi bankowe podrożeją jeszcze w tym roku?
Zgodnie z danymi opublikowanymi przez Komisję Nadzoru Finansowego, niemal ¾ banków funkcjonujących na terenie naszego kraju liczy na to, że w tym roku uzyskają większe niż dotychczas przychody z prowizji i opłat nakładanych na swoje usługi. Eksperci nie mają złudzeń, że zwiększone oczekiwania banków oznaczają, że wkrótce czeka nas podwyżka cen za usługi oferowane przez te instytucje.
Komisja Nadzoru Finansowego przedstawiła statystyki, z których wynika, że 74% jednostek bankowych liczy na to, iż jeszcze w tym roku zwiększą się ich przychody wynikające z opłat i prowizji. W badaniu udział wzięły łącznie 43 instytucje, przy czym odpowiedzi na pytanie o swoje plany na bieżący rok udzieliły 42 jednostki.
Spośród przebadanych 42 instytucji bankowych, aż 31 twierdzi, że w tym roku uda im się podwyższyć zyski. Jak zauważają eksperci, oznacza to, że powinniśmy przygotować się na wzrost cen za usługi bankowe.
Jeśli chodzi o dalsze oczekiwania banków działających na polskim rynku, to 26 z 34 liczy na to, że wzrosną depozyty składane w nich przez gospodarstwa domowe. Nie mają to jednak być zbyt duże wzrosty, a jedynie takie sięgające ok. 7%. W przypadku klientów biznesowych ma to być wzrost depozytów sięgający 15%.
Niemniej jednak, banki mają obawy związane z pogarszającą się sytuacją gospodarczą w kraju i ewentualnym brakiem funduszy, które mogłyby być przechowywane w postaci depozytów bankowych. 19 z 27 instytucji boi się spadku jakości kredytów mieszkaniowych. Aż 17 z 31 jednostek ma też obawy względem jakości kredytów konsumpcyjnych.
Żeby ochronić się przed skutkami spowolnienia gospodarczego, instytucje bankowe muszą szukać innych możliwości asekuracyjnych. Aby ich zyski nie zmniejszyły się z powodu pogłębiających się problemów finansowych Polaków, podnoszą więc podstawowe opłaty ponoszone przez wszystkie osoby korzystające z ich usług.
Opłaty za usługi bankowe wzrastają systematycznie już od pewnego czasu, ale analitycy ostrzegają, że ten proces na razie nie ulegnie zahamowaniu i drożeć będą kolejne elementy znajdujące się w ofercie banków. Jak na razie, do planowanych podwyżek przyznają się Nordea, mBank i Eurobank.
Spośród przebadanych 42 instytucji bankowych, aż 31 twierdzi, że w tym roku uda im się podwyższyć zyski. Jak zauważają eksperci, oznacza to, że powinniśmy przygotować się na wzrost cen za usługi bankowe.
Jeśli chodzi o dalsze oczekiwania banków działających na polskim rynku, to 26 z 34 liczy na to, że wzrosną depozyty składane w nich przez gospodarstwa domowe. Nie mają to jednak być zbyt duże wzrosty, a jedynie takie sięgające ok. 7%. W przypadku klientów biznesowych ma to być wzrost depozytów sięgający 15%.
Niemniej jednak, banki mają obawy związane z pogarszającą się sytuacją gospodarczą w kraju i ewentualnym brakiem funduszy, które mogłyby być przechowywane w postaci depozytów bankowych. 19 z 27 instytucji boi się spadku jakości kredytów mieszkaniowych. Aż 17 z 31 jednostek ma też obawy względem jakości kredytów konsumpcyjnych.
Opłaty za usługi bankowe wzrastają systematycznie już od pewnego czasu, ale analitycy ostrzegają, że ten proces na razie nie ulegnie zahamowaniu i drożeć będą kolejne elementy znajdujące się w ofercie banków. Jak na razie, do planowanych podwyżek przyznają się Nordea, mBank i Eurobank.
Banki blokują miliony, choć nie muszą - o co chodzi?
Bezpieczne korzystanie z e-konta bankowego
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.