Wczoraj Sejm przyjął ustawę o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Za jej przejściem do dalszego etapu legislacyjnego opowiedziało się 273 posłów. 126 było natomiast przeciwnych, a 34 wstrzymało się od oddania głosu. Odrzucono przeważającą część poprawek, o których mowa była w drugim czytaniu. Zaakceptowano tylko te, które zaproponowały SLD oraz PiS.

Wśród przyjętych poprawek pojawia się np. ta, według której starostowie będą mogli przez cały rok refundować firmom koszty składek ubezpieczeniowych w przypadku, gdy zatrudniają oni bezrobotnych w wieku poniżej 30. roku życia, czyli tych zaliczanych do jednej z grup najbardziej zagrożonych długotrwałym bezrobociem. Ustalono jednak, że dopłata nie może przekraczać wartości połowy płacy minimalnej. To wydłużenie tego okresu o pół roku.

Zakłada się również wspominany już podział bezrobotnych na trzy grupy, co miałoby ułatwić szukanie im zatrudnienia. Pierwszą część będą stanowili aktywni bezrobotni, którzy starają się znaleźć pracę i są gotowi do podjęcia wszelkich starań, by cel ten osiągnąć. Drugą grupą są ci mniej przygotowani, którzy potrzebują poważniejszego wsparcia w postaci zastosowania wszelkich możliwych instrumentów wsparcia. Ostatnią grupą mają być bezrobotni najbardziej oddaleni od rynku pracy, którzy są zagrożeni nawet wykluczeniem społecznym.

Ostatnia, najbardziej wymagająca grupa bezrobotnych ma zostać wzięta pod kontrolę prywatnych agencji zatrudnienia, które bardziej skupią się na pomocy im, m.in. poprzez zakwalifikowanie ich do Programu Aktywizacja i Integracja (PAI). Jeśli osoba bez pracy będzie odmawiała udziału w programach aktywizacyjnych, to grozić będzie jej wykreślenie z listy osób bezrobotnych.

W ustawie wspomina się również o zastosowaniu nowych narzędzi aktywizacyjnych takich, jak bony stażowe, bony na zasiedlenie czy choćby pożyczki z Funduszu Pracy, które mają zostać wykorzystane na tworzenie nowych stanowisk. Jeszcze jedną zmianą będzie skrócenie terminu, w jakim pośredniak ma przedstawić młodym bezrobotnym oferty pracy. Wcześniej było to 6 miesięcy, obecnie urzędy będą miały na to 4 miesiące. Dodatkowo, firmy zatrudniające bezrobotnych powyżej 50. roku życia będą otrzymywały dopłaty do ich płac.