Polska wyróżnia się na tle innych europejskich krajów, jeśli chodzi o sprzedaż detaliczną. We wrześniu wzrosła ona w naszym kraju o 8,6% w ujęciu rocznym. Zwyżkę zaobserwowano także w porównaniu do wcześniejszego miesiąca – wyniosła ona 0,7%. Przypomnijmy, że dane opublikowane wcześniej przez GUS wskazały na wzrost sprzedaży o 4,8% r/r.

W całej Unii Europejskiej sprzedaż detaliczna zanotowała zwyżkę na poziomie 2,2% w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku. Niemniej jednak, wobec sierpnia był to spadek o 0,2%. Taka sama była skala miesięcznej zniżki w samej strefie euro. Natomiast w ujęciu rocznym sprzedaż w Eurolandzie zwiększyła się o 1,1%.

Spośród krajów unijnych lepiej od Polski poradziły sobie wyłącznie Luksemburg i Rumunia. W pierwszym z tych krajów sprzedaż podskoczyła na przestrzeni roku o 15,2%, a w drugim o 9,7%. Pojawiły się jednak także takie kraje, w których sprzedaż w ciągu ostatnich 12 miesięcy zanotowała spadek.

Najmocniejszą zniżkę zaobserwowano w Belgii, gdzie wyniosła ona 3,2%. Mniej sprzedano konsumentom indywidualnym również w Niemczech, gdzie poziom spadku to 0,4%. Natomiast w Słowenii sprzedaż skurczyła się symbolicznie, o 0,1%.

W ujęciu miesięcznym Polska również znalazła się w czołówce. Ex aequo z Danią zajęliśmy 3. miejsce, notując zwyżkę o 0,7%. Liderem była Estonia, w której sprzedaż detaliczna zwiększyła się na przestrzeni miesiąca o 1,5%. Za nią uplasowała się Finlandia, w której była to zwyżka o 1,1%.

W ujęci miesięcznym tez nie obyło się bez spadków, a największej zniżki doliczono się w Portugalii, gdzie sprzedaż skurczyła się o 2,1%. W Słowenii spadek wyniósł 1,7%, a w Niemczech było to -1,4%.