Unia wprowadziła nowe sankcje dla Rosji, ale... zawiesiła je
Wczoraj wieczorem Unia Europejska przyjęła nowe sankcje wobec Federacji Rosyjskiej, jednak automatycznie zdecydowała też o ich zawieszeniu. Mają one wejść w życie dopiero za kilka dni, lecz przed ich oficjalnym wprowadzeniem, politycy państw członkowskich będą jeszcze raz omawiać zasadność ich zastosowania. Trzeba będzie bowiem rozważyć aktualny etap konfliktu Rosji z Ukrainą.
Jeżeli chodzi o stronę formalną, to kraje unijne wprowadziły nowe sankcje wobec Federacji Rosyjskiej. Podpisano stosowne dokumenty jasno potwierdzające, że restrykcje, które w piątek zostały ustalone przez ambasadorów państw UE wejdą w życie. Niemniej jednak, od razu je zawieszono. Ich wdrożenie zależne będzie od rozwoju sytuacji na Ukrainie.
Oznacza to, że zanim zapisy o nowych sankcjach zaczną obowiązywać po oficjalnym znalezieniu się w Dzienniku Urzędowym UE, europejscy politycy będą bacznie przyglądać się stosunkom panującym między Rosją a Ukrainą. Jeżeli uda się utrzymać ogłoszone w piątek zawieszenie broni, a Rosja będzie wykazywała się pokojowym nastawieniem i chęcią podjęcia rozmów, to istnieje szansa na dalsze odroczenie sankcji.
Niestety, mimo zapewnień o rozejmie ze strony rosyjskich władz, ciągle jeszcze pojawiają się doniesienia na temat ataków przeprowadzanych przez prorosyjskich separatystów. Dochodzi do nich m.in. w Mariupolu, gdzie walki trwają niemal bezustannie. Politycy z krajów unijnych chcą jednak poczekać jeszcze kilka dni, by zobaczyć, czy sytuacja uspokoi się, czy dojdzie jedynie do ponownego zaostrzenia konfliktu.
Przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy przyznał też, że kraje Wspólnoty zgodziły się, co do tego, że jeżeli zawieszenie broni utrzyma się przez dłuższy czas, a Rosja przystanie na pokojowe rozwiązanie konfliktu, to pojawi się nawet możliwość cofnięcia dotychczasowych sankcji nałożonych na Rosjan z powodu agresji stosowanej wobec Ukrainy.
A na czym mają polegać nowe, przyjęte dziś restrykcje wobec Rosji? Unia chce rozszerzyć sankcje wizowe i finansowe, które wprowadzono poprzednim razem na kolejne osoby oraz firmy. Zaplanowano też szereg sankcji gospodarczych. Wśród nich pojawia się zakaz pozyskiwania środków na europejskich rynkach kapitałowych. Ma on zostać wydany wobec państwowych przedsiębiorstw naftowych i firm działających w sektorze obronnym.
Skoro jednak Rosja wyraziła zgodę na zawieszenie broni, a separatyści nadal chcą walczyć, to można spodziewać się, że nawet w przypadku pozytywnych intencji Rosjan, pokój na Ukrainie nie zostanie osiągnięty tak szybko. Mimo to, cały świat ma nadzieję, że nie dojdzie do eskalacji konfliktu i Ukrainie w końcu uda się dojść do porozumienia z Rosją.
Oznacza to, że zanim zapisy o nowych sankcjach zaczną obowiązywać po oficjalnym znalezieniu się w Dzienniku Urzędowym UE, europejscy politycy będą bacznie przyglądać się stosunkom panującym między Rosją a Ukrainą. Jeżeli uda się utrzymać ogłoszone w piątek zawieszenie broni, a Rosja będzie wykazywała się pokojowym nastawieniem i chęcią podjęcia rozmów, to istnieje szansa na dalsze odroczenie sankcji.
Niestety, mimo zapewnień o rozejmie ze strony rosyjskich władz, ciągle jeszcze pojawiają się doniesienia na temat ataków przeprowadzanych przez prorosyjskich separatystów. Dochodzi do nich m.in. w Mariupolu, gdzie walki trwają niemal bezustannie. Politycy z krajów unijnych chcą jednak poczekać jeszcze kilka dni, by zobaczyć, czy sytuacja uspokoi się, czy dojdzie jedynie do ponownego zaostrzenia konfliktu.
Przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy przyznał też, że kraje Wspólnoty zgodziły się, co do tego, że jeżeli zawieszenie broni utrzyma się przez dłuższy czas, a Rosja przystanie na pokojowe rozwiązanie konfliktu, to pojawi się nawet możliwość cofnięcia dotychczasowych sankcji nałożonych na Rosjan z powodu agresji stosowanej wobec Ukrainy.
Skoro jednak Rosja wyraziła zgodę na zawieszenie broni, a separatyści nadal chcą walczyć, to można spodziewać się, że nawet w przypadku pozytywnych intencji Rosjan, pokój na Ukrainie nie zostanie osiągnięty tak szybko. Mimo to, cały świat ma nadzieję, że nie dojdzie do eskalacji konfliktu i Ukrainie w końcu uda się dojść do porozumienia z Rosją.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.