Zgodnie z wcześniejszymi ostrzeżeniami, Unia Europejska zareagowała na niepokojące zmiany w polskim sądownictwie. W dniu, w którym prezydent Andrzej Duda oficjalnie poinformował, że podpisze ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowym Rejestrze Sądowym, mimo protestów obywateli w 77 miastach i mimo wyraźnego sprzeciwu doświadczonych prawników, Komisja Europejska wysłała do Trybunału Sprawiedliwości pozew przeciwko Polsce.

UE przyglądała się sytuacji w Polsce już od dłuższego czasu. Politycy otrzymali szansę na wycofanie się ze zmian, które zagrażają demokratycznym rządom, jednak okazało się, że wcześniejsze działania miały jedynie formę taktycznych zagrywek, a nie realnej chęci zmiany przepisów. Ostatecznie, prezydent podpisze ustawy, mimo że do przygotowanego przez niego projektu, wprowadzono istotne zmiany.