Ukraina przygotowuje się do zamknięcia granicy z Rosją
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył, że jest gotowy do podjęcia decyzji o zamknięciu granicy ukraińsko-rosyjskiej. Zalecił również tamtejszemu rządowi, żeby był na to gotowy praktycznie w każdej chwili. Jak zapewnił Poroszenko, nie wiadomo, jak długo przejścia graniczne miałyby być nieczynne, jednak na razie mówi się jedynie o ich tymczasowym zamknięciu.
Ukraiński prezydent Petro Poroszenko wydał wczoraj dekret, w którym zalecił tamtejszemu rządowi przygotowanie się do możliwego zamknięcia granic między Ukrainą a Federacją Rosyjską. Ich łączna długość to 2300km. Zgodnie z podpisanym wczoraj dokumentem, granice miałyby być nieczynne zarówno dla ruchu samochodowego, jak i pieszego oraz morskiego.
Poroszenko oświadczył, że przyjęcie dekretu jest efektem nagminnego ingerowania Rosjan w sprawy wewnętrzne Ukrainy. Poza tym, prezydent Ukrainy dodał, że mimo rozejmu podpisanego na początku miesiąca, prorosyjscy separatyści nadal atakują ukraińskie obiekty, dlatego Ukraina jest zmuszona do wprowadzenia poważniejszych środków chroniących ją przed Rosją, która – mimo, że regularnie zaprzecza – to jednak wspiera separatystów, choćby poprzez dostarczanie im broni.
W ubiegłym tygodniu ustalono też, że na wschodzie Ukrainy powstanie zdemilitaryzowana strefa buforowa. Na przestrzeni 30km prorosyjscy separatyści mają zostać w ten sposób oddzieleni od sił rządowych Ukrainy. Chociaż separatyści jeszcze nie wycofali się z terenów ukraińskich, to jednak prezydent Ukrainy zaznaczył, iż w ciągu doby miedzy środą a czwartkiem pierwszy raz od miesięcy nie pojawiły się informacje o zabitych ani rannych w walkach na wschodzie kraju.
Poza sprawami dotyczącymi konfliktu ukraińsko-rosyjskiego, Poroszenko mówił wczoraj również o planach politycznych Ukrainy. Poinformował, że za 6 lat jego kraj będzie starał się wejść do Unii Europejskiej. Dodał, że jeszcze w czwartek przedstawi plan reform ekonomicznych i społecznych, które miałyby ułatwić akcesję.
Przypomnijmy, że 16 września tego roku Ukraina podpisała z UE umowę stowarzyszeniową. Zapisy dotyczące części politycznej tej umowy będą obowiązywały od 1 listopada 2014r. Część handlowa będzie opóźniona z powodu nacisków Rosji. Zakłada się, że te zapisy wejdą w życie pod koniec przyszłego roku.
Poroszenko oświadczył, że przyjęcie dekretu jest efektem nagminnego ingerowania Rosjan w sprawy wewnętrzne Ukrainy. Poza tym, prezydent Ukrainy dodał, że mimo rozejmu podpisanego na początku miesiąca, prorosyjscy separatyści nadal atakują ukraińskie obiekty, dlatego Ukraina jest zmuszona do wprowadzenia poważniejszych środków chroniących ją przed Rosją, która – mimo, że regularnie zaprzecza – to jednak wspiera separatystów, choćby poprzez dostarczanie im broni.
W ubiegłym tygodniu ustalono też, że na wschodzie Ukrainy powstanie zdemilitaryzowana strefa buforowa. Na przestrzeni 30km prorosyjscy separatyści mają zostać w ten sposób oddzieleni od sił rządowych Ukrainy. Chociaż separatyści jeszcze nie wycofali się z terenów ukraińskich, to jednak prezydent Ukrainy zaznaczył, iż w ciągu doby miedzy środą a czwartkiem pierwszy raz od miesięcy nie pojawiły się informacje o zabitych ani rannych w walkach na wschodzie kraju.
Poza sprawami dotyczącymi konfliktu ukraińsko-rosyjskiego, Poroszenko mówił wczoraj również o planach politycznych Ukrainy. Poinformował, że za 6 lat jego kraj będzie starał się wejść do Unii Europejskiej. Dodał, że jeszcze w czwartek przedstawi plan reform ekonomicznych i społecznych, które miałyby ułatwić akcesję.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.