Od momentu, w którym okazało się, że Wiktor Janukowycz dosłownie rozpłynął się w powietrzu, a nikt nie jest w stanie podać wiarygodnych informacji na temat miejsca, w którym przebywa, jego rezydencja stała się ogólnie dostępna. To jej ochrona wpuściła do środka każdego, kto miał ochotę zobaczyć bogactwo byłego prezydenta. Zainteresowanie jest spore – drogi do rezydencji są zakorkowane.

W posiadłości Janukowycza znaleziono resztki ważnych dokumentów. Wiele papierów zostało zabranych lub zniszczonych, jednak opozycjoniści zdołali zabezpieczyć te, które będą dowodami na korupcję, jaka panowała w ukraińskich sądach. Dokładnych informacji na temat miejsca pobytu Janukowycza nie ma już drugi dzień.

Dzisiaj parlament Ukrainy ustalił również, że do czasu majowych wyborów obowiązki prezydenta przejmie dotychczasowy przewodniczący Rady Najwyższej Ołeksandr Turczynow. Ponadto, poinformowano, że do wtorku powołany ma zostać rząd jedności narodowej. Istnieje prawdopodobieństwo, że nawet dzisiaj może jeszcze zostać wybrany nowy premier i powołana zostanie koalicja.

Wciąż jedną z ważniejszych informacji jest uwolnienie z więzienia Julii Tymoszenko. Chociaż wczorajsze wystąpienie byłej premier na Majdanie nie spotkało się z tak dobrą reakcją, jakiej pani polityk zapewne oczekiwała, to jednak nie brakuje osób zadowolonych z jej powrotu na scenę polityczną. Dzisiaj Tymoszenko odbyła rozmowę telefoniczną z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, która gratulowała jej opuszczenia więziennych murów. Ustalono również, że obie panie wkrótce się spotkają.

Wszczęte zostało już śledztwo w sprawie zabójstw, do których doszło na Majdanie. Sprawa ma być traktowana jako zabójstwo masowe. Partia Regionów już oficjalnie przyznała, że głównym winowajcą wszystkich tych zdarzeń jest były prezydent Wiktor Janukowycz. Wcześniej ugrupowanie publicznie wypowiedziało posłuszeństwo politykowi.