Tania siła robocza to za mało, by zachęcić inwestorów
Raport doradczej firmy Deloitte wskazuje, że głównym atutem polskich pracowników jest fakt, że na tle innych Europejczyków stanowią tanią siłę roboczą. Niestety, to nie wystarcza, bo eksperci regularnie podkreślają, że rodzime przedsiębiorstwa potrzebują zwiększonych nakładów na badania i rozwój. Właśnie ich niedostatek nie pozwala Polakom konkurować z zagranicznymi podmiotami gospodarczymi.
Eksperci pracujący dla firmy doradczej Deloitte potwierdzają, że niedostateczne nakłady na badania i rozwój polskich przedsiębiorstw stanowią poważny problem. Firmy nie mają możliwości rozwijania się w takim tempie, jak ich zagraniczne odpowiedniki, a to oznacza, że z czasem ich znaczenie na międzynarodowym rynku osłabnie, natomiast szanse na wybicie się wyraźnie zmaleją.
Według analityków pracujących dla Deloitte, okres zainteresowania polską, tanią siłą roboczą minie za ok. 5 lat. Po tym czasie rodzime firmy będą musiały zacząć stawiać na inne walory, a niestety, specjaliści twierdzą, że nie ma ich zbyt wiele. Zdaniem ekspertów, trzeba inwestować w wiedzę, jaką dysponują najważniejsi pracownicy przedsiębiorstw. To ona będzie głównym motorem do dalszego rozwoju.
Oczywiście, skoro mowa o badaniach i rozwoju, to istotną kwestią są również zgłaszane patenty. Nowości na rynku, w których poszczególne jednostki gospodarcze mogą się specjalizować podbijając kolejne rynki, to klucz do sukcesu. Niestety, na tle Europy wciąż uzyskujemy niewiele patentów rocznie.
Warto jednak nadmienić, że nie wszystkie fundusze wykładane na badania i rozwój muszą zwrócić się w postaci opatentowanych produktów czy usług. Wszelkie badania mogą przynosić korzyści w postaci udoskonalenia dotychczasowych technik produkcyjnych, podniesienia jakości towarów, zwiększenia atrakcyjności oferowanych usług.
Wszystkie te elementy mają mniejszy lub większy wpływ na polepszenie ogólnej jakości firmy, więc przekładają się na wzrost jej atrakcyjności w oczach odbiorców. To sprawia, że 47% rodzimych firm zadeklarowało, że w ciągu najbliższych 2 lat chcą zwiększyć nakłady na B+R, natomiast 61% przedsiębiorców zapewniło, że mają takie plany na przestrzeni kolejnych 5 lat. Takie oznaczają, że mamy chrapkę na inwestycje większą od średniej wyliczonej dla całego naszego regionu, która wynosi 42% w perspektywie 2-letniej i 57% w perspektywie 5-letniej.
Według analityków pracujących dla Deloitte, okres zainteresowania polską, tanią siłą roboczą minie za ok. 5 lat. Po tym czasie rodzime firmy będą musiały zacząć stawiać na inne walory, a niestety, specjaliści twierdzą, że nie ma ich zbyt wiele. Zdaniem ekspertów, trzeba inwestować w wiedzę, jaką dysponują najważniejsi pracownicy przedsiębiorstw. To ona będzie głównym motorem do dalszego rozwoju.
Oczywiście, skoro mowa o badaniach i rozwoju, to istotną kwestią są również zgłaszane patenty. Nowości na rynku, w których poszczególne jednostki gospodarcze mogą się specjalizować podbijając kolejne rynki, to klucz do sukcesu. Niestety, na tle Europy wciąż uzyskujemy niewiele patentów rocznie.
Warto jednak nadmienić, że nie wszystkie fundusze wykładane na badania i rozwój muszą zwrócić się w postaci opatentowanych produktów czy usług. Wszelkie badania mogą przynosić korzyści w postaci udoskonalenia dotychczasowych technik produkcyjnych, podniesienia jakości towarów, zwiększenia atrakcyjności oferowanych usług.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.