Szpitale i prokuratury ewakuowane z powodu fałszywych alarmów
21 budynków użyteczności publicznej, w tym szpitali i prokuratur zostało dzisiaj ewakuowanych z powodu fałszywych alarmów. Nieprawdziwe informacje dotyczące podłożenia bomb były rozsyłane drogą e-mailową. Na razie nie udało się ustalić, kto był autorem tych wiadomości, lecz policja oraz Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie ustaje w poszukiwaniach osób odpowiedzialnych za te działania.
W wyniku rozesłania anonimowych wiadomości e-mailowych na temat rzekomych ładunków wybuchowych podłożonych w szpitalach i siedzibach prokuratury na terenie całego kraju, doszło do ewakuacji łącznie 21 budynków użyteczności publicznej. Informacje o bombach okazały się być fałszywymi.
Pierwsze alarmy pojawiły się w Warszawie. Ładunki wybuchowe miały tam być podłożone w 4 szpitalach i w Prokuraturze Generalnej. W Krakowie fałszywe informacje dotarły do 2 szpitali i tamtejszej prokuratury. Także w Katowicach 2 szpitale i prokuratura otrzymały wiadomości o bombie. W Koszalinie zagrożone miały być prokuratura, Sąd Rejonowy oraz jeden z urzędów pracy.
Oprócz tego, fałszywe maile na temat bomb dotarły do szpitali oraz prokuratur znajdujących się w Gdańsku, Jeleniej Górze, Szczecinie, Ostrołęce, Sosnowcu, Gliwicach i w Chrzanowie. Nie wszystkie spośród zagrożonych budynków zostały ewakuowane. W niektórych zarządzono przeszukanie, jednak bez konieczności ewakuacji.
Według policji, podobne powiadomienia o domniemanych bombach pojawiały się w większej liczbie jednostek, jednak udało się je zweryfikować przed przystąpieniem do akcji ewakuacyjnych. Jeśli chodzi o placówki, w których zostały one przeprowadzone, to po kilku godzinach praca w nich zaczęła wracać do normy. W szpitalach pacjenci są już normalnie przyjmowani i leczeni.
Wykryciem sprawcy lub sprawców całego zamieszania zajmuje się policja, której w działaniach pomaga Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Minister spraw zagranicznych, Bartłomiej Sienkiewicz powołał też specjalny zespół, który zajmie się wyjaśnianiem tej sprawy.
Służby są przekonane, że wszystkie wiadomości zostały rozesłane przez tego samego sprawcę lub grupę sprawców. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że każdy e-mail został jednakowo podpisany jako „Anonimo”. Według niektórych źródeł, takie działania miały być protestem przeciwko policji.
Pojawiają się też informacje, jakoby wiadomości o bombach były sprzeciwem wobec zaostrzenia przepisów związanych ze ściganiem osób, które składają nieprawdziwe powiadomienia o podłożeniu ładunków wybuchowych.
Pierwsze alarmy pojawiły się w Warszawie. Ładunki wybuchowe miały tam być podłożone w 4 szpitalach i w Prokuraturze Generalnej. W Krakowie fałszywe informacje dotarły do 2 szpitali i tamtejszej prokuratury. Także w Katowicach 2 szpitale i prokuratura otrzymały wiadomości o bombie. W Koszalinie zagrożone miały być prokuratura, Sąd Rejonowy oraz jeden z urzędów pracy.
Oprócz tego, fałszywe maile na temat bomb dotarły do szpitali oraz prokuratur znajdujących się w Gdańsku, Jeleniej Górze, Szczecinie, Ostrołęce, Sosnowcu, Gliwicach i w Chrzanowie. Nie wszystkie spośród zagrożonych budynków zostały ewakuowane. W niektórych zarządzono przeszukanie, jednak bez konieczności ewakuacji.
Według policji, podobne powiadomienia o domniemanych bombach pojawiały się w większej liczbie jednostek, jednak udało się je zweryfikować przed przystąpieniem do akcji ewakuacyjnych. Jeśli chodzi o placówki, w których zostały one przeprowadzone, to po kilku godzinach praca w nich zaczęła wracać do normy. W szpitalach pacjenci są już normalnie przyjmowani i leczeni.
Służby są przekonane, że wszystkie wiadomości zostały rozesłane przez tego samego sprawcę lub grupę sprawców. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że każdy e-mail został jednakowo podpisany jako „Anonimo”. Według niektórych źródeł, takie działania miały być protestem przeciwko policji.
Pojawiają się też informacje, jakoby wiadomości o bombach były sprzeciwem wobec zaostrzenia przepisów związanych ze ściganiem osób, które składają nieprawdziwe powiadomienia o podłożeniu ładunków wybuchowych.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.