Konkrety dotyczące nadzoru unijnego nad instytucjami finansowymi funkcjonującymi w państwach członkowskich ma ustalić Europejski Bank Centralny. Wyodrębnienie zasad, na jakich miałaby odbywać się taka kontrola stanie się jednym z pierwszych kroków w celu zawiązania europejskiej unii bankowej.

Niemniej jednak, najważniejszymi postanowieniami szczytu UE były te na temat dalszych działań pomocowych wobec Hiszpanii i Włoch. Grecja wciąż stara się podnieść z kryzysu, a dwa kolejne państwa dopiero się w nim zagłębiają. Żeby nie poszły śladem Hellady, konieczne jest wsparcie finansowe, które pozwoliłoby im radzić sobie z rozszerzającymi się problemami, zanim dojdzie do sytuacji tak trudnej, jak ta w Grecji. Zarówno Włosi, jak i Hiszpanie muszą spłacić długi, których koszty stale wzrastają, intensyfikując kłopoty. Środki przeznaczone dla obu krajów mają zostać pozyskane z tzw. unijnych funduszy ratunkowych, czyli z Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej bądź z Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego.

Wiadomo już, że pomoc na pewno otrzyma Hiszpania, która musi, jak najpilniej dokapitalizować swoje instytucje finansowe. Nie wiadomo jeszcze, jak wysoka będzie pożyczka, choć Euroland zapowiedział już wcześniej, że maksymalną kwotą, jaką może otrzymać kraj Półwyspu Iberyjskiego jest 100 mld euro. Konkretna suma i zasady, na jakich odbędzie się przekazanie pieniędzy zostaną podane 9 lipca, podczas szczytu strefy euro. Natomiast premier Włoch, Mario Monti deklaruje, że na razie jeszcze wstrzyma się z wysuwaniem próśb o pomoc ze strony UE.

Ponadto, podczas nocnego szczytu ustalono kilka innych kwestii. Przywódcy państw europejskich doszli m.in. do wniosku, że EMS będzie mógł przekazywać pożyczki wprost do banków będących w trudnej sytuacji. Dotychczas pieniądze były przekazywane rządowi danego kraju, który dopiero później wypłacał je instytucjom. Takie rozwiązanie ma pomóc w obniżeniu rentowności obligacji bankowych, ponieważ wpłynie to na tańszą obsługę samego długu.

Wiadomo również, że podjęte zostały decyzje w sprawie 4 filarów związanych z unią monetarną. Nikt nie przekazał jednak do wiadomości publicznej, czy Angela Merkel przystała na euroobligacje, które były jedną z podstawowych kwestii spornych pomiędzy kanclerz Niemiec a innymi politykami, głównie przedstawicielami Francji, Włoch i Hiszpanii.

Szczyt, którego efektem są wspomniane postanowienia jest już 20. spotkaniem o charakterze antykryzysowym, czyli tym, na którym mają zapadać decyzje ratujące unię oraz strefę euro przed pogłębiającymi się już od przeszło 2 lat problemami ekonomicznymi oraz gospodarczymi. Dzisiaj, tuż po jego zakończeniu, ma rozpocząć się właściwy szczyt UE, który zakończy całe spotkanie.