Zgodnie z prawem, Boże Narodzenie jest wolne od pracy. Niemniej jednak, psychologowie zauważają, że nie każdy potrafi rzeczywiście poświęcić się celebrowaniu tych dwóch dni. Wiele osób myśli o pracy, nie umiejąc przestawić swojego organizmu w tryb odpoczynku. Z przyzwyczajenia często wstajemy wcześnie tak, jakbyśmy mieli iść do pracy, a co więcej – duża grupa osób regularnie sprawdza telefony lub pocztę email z obawą, że może czekają na niech jakieś służbowe obowiązki.

Specjaliści zaznaczają, że w okresie świątecznym najzdrowszym rozwiązaniem dla naszej psychiki, ale też dla relacji rodzinnych jest całkowite wyłączenie komputera i telefonu tak, byśmy mogli w spokoju spędzić czas z najbliższymi. To jedne z niewielu chwil w roku, kiedy można zapomnieć o pracy i skupić się na rozmowach z rodziną, zabawie z dziećmi, biernym odpoczynku.

Tym bardziej, że myślenie o pracy w wolnym czasie powoduje, iż nie jesteśmy w stanie odpocząć. Nawet, jeśli nie pracujemy, to i tak zaprzątamy myśli, stresując się i nie pozwalając mózgowi przejść w tryb relaksu. W związku z tym, nie potrafimy odczuć prawdziwego wypoczynku i mimo kilku wolnych dni, nie czujemy się lepiej ani pod względem fizycznym, ani psychicznym.

Psychologowie podkreślają też, jak ważne jest odpowiednie nastawienie do świąt. Według nich, osobami, które nie lubią Bożego Narodzenia najczęściej są właśnie ci, którzy zbytnio skupiają się na pracy. Święta stają się dla nich przykrym obowiązkiem. Nieumiejętność skupienia się na rodzinie powoduje, że popadają w zły nastrój, który przekłada się na gorsze humory bliskich. Eksperci są zdania, że właśnie całkowite odcięcie się od pracy to dobry sposób na to, by naprawić nieprawidłowe stosunki w rodzinie i pozytywniej nastawić się wobec najbliższych.

Poza tym, specjaliści twierdzą, że świąteczne dni wolne są świetnym momentem na podsumowanie swoich dotychczasowych osiągnięć zawodowych. Mając chwilowy odpoczynek od obowiązków, możemy na spokojnie przeanalizować swoje życie i ustalić, czy odpowiada nam jego forma. To także dobry moment na zastanowienie się nad tym, czy nie potrzebujemy jakiejś odmiany.

Spędzając czas z rodziną, możemy wreszcie zauważyć, jak wiele tracimy, gdy pozostajemy w pracy po godzinach. Mamy też okazję, by zastanowić się, czy nasze zarobki rzeczywiście warte są poświęceń. Może właśnie koniec roku skłoni nas do podjęcia ważnych decyzji? A może postanowimy dynamiczniej rozwijać swoją karierę, bardziej skupiając się na pracy, a nie na czynnikach, które dotychczas nas rozpraszały?