Z informacji przekazanych przez Śląsko-Dąbrowską "Solidarność" wynika, że na dzisiaj zaplanowano spotkanie, w którym weźmie udział wiceminister transportu do spraw kolejnictwa - Andrzeja Massela, przedstawiciele kolejarskich związków zawodowych oraz Związku Pracodawców Kolejowych. Od rezultatów tych rozmów zależy, czy związkowcy będą nadal brali udział w pracach tzw. szczytu kolejowego, czy może zdecydują się na strajk.

Zwołanie tego szczytu pozwoliło zakończyć akcję protestacyjną w sierpniu bieżącego roku. Zdaniem związkowców nie udało się jednak na nim wypracować żadnych konkretów. Stąd ich decyzja o zawieszeniu udziału w jego pracach i postawienie rządzącym ultimatum - związki domagają się kompleksowej wizji funkcjonowania przewozów pasażerskich w Polsce. W przypadku nie spełnienia tych żądań, może zostać wznowiony przerwany w sierpniu strajk.

W połowie sierpnia tego roku związki zawodowe przeprowadziły 24-godzinny protest – zatrzymali niemal wszystkie z blisko 2,7 tysiąca pociągów Przewozów Regionalnych. Akcja została przerwana po zawarciu porozumienia z zarządem spółki, na podstawie którego ustalono, że oprócz sierpniowej podwyżki w wysokości średnio 120 zł, kolejarze otrzymają jeszcze średnio 130 zł więcej od lipca przyszłego roku i 30 zł więcej od początku 2013 roku. Ponadto ustalono, że zostanie zwołany wcześniej poruszony szczyt kolejowy.