Poza tym, że Rada Polityki Pieniężnej obniżyła dzisiaj stopy procentowe o 0,25%, to dodatkowo, oficjalnie przyznała, że dynamika polskiego Produktu Krajowego Brutto będzie utrzymywała się na raczej średnim poziomie. Nie można więc liczyć na szczególną poprawę w tej kwestii. Oznacza to, że można spodziewać się, iż inflacja obniży się poniżej określonego celu inflacyjnego.

Jak twierdzą eksperci, RPP zdaje sobie sprawę z potrzeby dalszych obniżek, jednak woli dokonywać tego stopniowo. Zakłada się, że o ile nie wydarzy się nic szczególnego, to nadal obniżki te będą przeprowadzane systematycznie na niewielkich wartościach. Gdyby dzisiaj zdecydowano się na obniżkę stóp o 0,50%, to zdaniem niektórych analityków, mogłoby to doprowadzić do osłabienia złotówki na rynku walutowym.

Dlatego też, analitycy są niemal pewni, że już w kolejnym miesiącu, czyli w styczniu 2013r. dojdzie do kolejnego obniżenia stóp procentowych – zamiast w grudniu obniżyć je o 0,5%, członkowie RPP wolą dokonać obniżki na poziomie 0,25% w grudniu i 0,25% w styczniu.

Narodowy Bank Polski podkreśla natomiast, że zgodnie z wynikami PKB w III kwartale, rzeczywiście widoczne jest spowolnienie gospodarcze, dlatego obniżenie stóp procentowych było nieuniknione. Coraz niższy jest popyt wewnątrzkrajowy. Spada także liczba nowych inwestycji oraz ogólna konsumpcja. Okazuje się, ze jedynym elementem, który podtrzymuje wzrost PKB jest aktualnie eksport netto przy jednoczesnym spadku importu.

Natomiast RPP zauważa, że IV kwartał także będzie nienajlepszy. Jako powody podaje niską dynamikę produkcji przemysłowej, spadającą sprzedaż detaliczną oraz coraz niższą produkcję budowlano-montażową.

Zgodnie z obniżonymi stopami procentowymi, stopa referencyjna wynosi obecnie 4,25%, stopa lombardowa 5,75%, stopa depozytowa 2,75%, a stopa redyskonta weksli 4,50%.