Stopień wyludnienia Polski staje się zagrożeniem!
Tempo, w jakim ubywa mieszkańców naszego kraju jest dla ekspertów zaskakujące, a zarazem niebezpieczne. Specjaliści z zakresu demografii podkreślają, że jeśli nie uda się zatrzymać tego procesu, to już za 35 lat będzie nas zaledwie 21 mln. To sytuacja zagrażająca naszej gospodarce. Na wyludnienie szczególnie narażone mogą okazać się miasta, których mieszkańcy będą szukali spokoju na wsi.
Demografowie ostrzegają, że w ciągu najbliższych 35 lat populacja Polski może się drastycznie zmniejszyć. Niż demograficzny oraz intensywna emigracja sprawiają, że każdego roku w naszym kraju żyje coraz mniej osób. Szacuje się, że do 2050r. może nas zostać już tylko 21 mln. Tak przynajmniej wyglądają niektóre z pesymistycznych prognoz.
Nieco więcej nadziei dają natomiast przewidywania ekspertów pracujących dla Głównego Urzędu Statystycznego, którzy zakładają, że choć rzeczywiście ubędzie mieszkańców naszego kraju, to jednak populacja Polski skurczy się o 5 mln osób, co oznacza, że w 2050r. byłoby nas ok. 34 mln, czyli ok. 12% mniej niż obecnie.
Specjaliści zakładają, że liczba mieszkańców zmniejszy się we wszystkich województwach, poza mazowieckim. Z uwagi na fakt, że to tutaj żyje się na najwyższym poziomie, mieszkańcy innych regionów kraju chętnie będą migrować właśnie w kierunku Mazowsza. Najwięcej, bo ponad 20% ludności ubędzie z Opolszczyzny, Lubelszczyzna oraz woj. łódzkiego i świętokrzyskiego.
Chociaż wydawać by się mogło, że na migracjach najbardziej ucierpią wsie, z których uciekać będą młodzi ludzie, to jednak zdaniem ekspertów, widoczny będzie głównie odpływ osób z miast. Będą to ci, którzy zmęczeni są już miejskim życiem i zechcą szukać spokoju w mniejszych miejscowościach. Podobnie jak zagranicą, najprawdopodobniej z miasta na wieś będą przeprowadzali będą się też seniorzy.
Nieco więcej nadziei dają natomiast przewidywania ekspertów pracujących dla Głównego Urzędu Statystycznego, którzy zakładają, że choć rzeczywiście ubędzie mieszkańców naszego kraju, to jednak populacja Polski skurczy się o 5 mln osób, co oznacza, że w 2050r. byłoby nas ok. 34 mln, czyli ok. 12% mniej niż obecnie.
Specjaliści zakładają, że liczba mieszkańców zmniejszy się we wszystkich województwach, poza mazowieckim. Z uwagi na fakt, że to tutaj żyje się na najwyższym poziomie, mieszkańcy innych regionów kraju chętnie będą migrować właśnie w kierunku Mazowsza. Najwięcej, bo ponad 20% ludności ubędzie z Opolszczyzny, Lubelszczyzna oraz woj. łódzkiego i świętokrzyskiego.
Chociaż wydawać by się mogło, że na migracjach najbardziej ucierpią wsie, z których uciekać będą młodzi ludzie, to jednak zdaniem ekspertów, widoczny będzie głównie odpływ osób z miast. Będą to ci, którzy zmęczeni są już miejskim życiem i zechcą szukać spokoju w mniejszych miejscowościach. Podobnie jak zagranicą, najprawdopodobniej z miasta na wieś będą przeprowadzali będą się też seniorzy.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.