Stopa bezrobocia w strefie euro najniższa od lutego 2012r.
Europejski Urząd Statystyczny opublikował wczoraj dane dotyczące stopy bezrobocia w strefie euro. Znalazła się ona na poziomie najniższym od lutego 2012r. i wyniosła 10,9%. W całej Unii Europejskiej, po uwzględnieniu wpływu czynników sezonowych, odsetek bezrobotnych wyniósł w sierpniu 9,5%. Dane Eurostatu wskazały też, że bezrobocie w Polsce wyniosło 7,6%.
Nowe dane przedstawione przez Europejski Urząd Statystyczny były najlepsze od lutego 2012r. Okazało się, że w lipcu bez pracy na terenie strefy euro żyło 10,9% osób. Niestety, wśród młodych Europejczyków problem bezrobocia pozostaje ogromny, ponieważ zatrudnienia nie ma ok. 20% ludzi w tym wieku.
W całej Unii Europejskiej i przy uwzględnieniu wpływu czynników sezonowych, bezrobocie wyniosło 9,5%. Tak dobrego wyniku nie odnotowano od czerwca 2011r. W stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku najświeższe dane oznaczają spadek o 0,7 punktu procentowego. W ujęciu nominalnym skala bezrobocia wciąż jest niepokojąco duża.
Liczba Europejczyków pozostających bez zatrudnienia wyniosła wraz z końcem lipca ponad 23 mln osób w całej Wspólnocie i ok. 17,5 mln w Eurolandzie. Mimo to wobec czerwca udało się zaobserwować spadek liczby bezrobotnych osób. W UE zmalała ona o 232 tys. osób, a w strefie euro o 213 tys. osób. W ujęciu rocznym stopa bezrobocia w unii spadła o ok. 1,6 mln osób, przy czym w Eurolandzie było to ok. 1,1 mln ludzi.
Najniższe bezrobocie panuje w Niemczech, gdzie bez pracy jest zaledwie 4,7% obywateli. Niezła jest też sytuacja w Czechach i na Malcie, gdzie bezrobocie wynosi tylko 5,1%. Najwyższe bezrobocie było w lipcu w Hiszpanii i wynosiło 22,2%. Gorzej wypada Grecja, jednak jej dane pochodzą z maja. Bezrobocie wynosiło tam wtedy 25,0%.
W ujęciu rocznym odsetek bezrobotnych obywateli zmalał w 23 krajach członkowskich, jednak w 3 odnotowano jego dalszy wzrost. W 2 państwach sytuacja została bez zmian. Najmocniej, bo o 2,1 p.p. bezrobocie zmalało w ciągu roku w Bułgarii. Do wzrostu doszło we Francji i w Austrii, jednak to w Finlandii zwyżka była najwyraźniejsza i wyniosła 1,0 p.p. Bezrobocie wynosi tam teraz 9,7%.
Jeśli chodzi o Polskę to według metodologii Eurostatu, bezrobocie wynosi u nas 7,6%. W grupie osób mających mniej niż 25 lat odsetek tych bez zatrudnienia wynosił 20,1%.
W całej Unii Europejskiej i przy uwzględnieniu wpływu czynników sezonowych, bezrobocie wyniosło 9,5%. Tak dobrego wyniku nie odnotowano od czerwca 2011r. W stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku najświeższe dane oznaczają spadek o 0,7 punktu procentowego. W ujęciu nominalnym skala bezrobocia wciąż jest niepokojąco duża.
Liczba Europejczyków pozostających bez zatrudnienia wyniosła wraz z końcem lipca ponad 23 mln osób w całej Wspólnocie i ok. 17,5 mln w Eurolandzie. Mimo to wobec czerwca udało się zaobserwować spadek liczby bezrobotnych osób. W UE zmalała ona o 232 tys. osób, a w strefie euro o 213 tys. osób. W ujęciu rocznym stopa bezrobocia w unii spadła o ok. 1,6 mln osób, przy czym w Eurolandzie było to ok. 1,1 mln ludzi.
Najniższe bezrobocie panuje w Niemczech, gdzie bez pracy jest zaledwie 4,7% obywateli. Niezła jest też sytuacja w Czechach i na Malcie, gdzie bezrobocie wynosi tylko 5,1%. Najwyższe bezrobocie było w lipcu w Hiszpanii i wynosiło 22,2%. Gorzej wypada Grecja, jednak jej dane pochodzą z maja. Bezrobocie wynosiło tam wtedy 25,0%.
Jeśli chodzi o Polskę to według metodologii Eurostatu, bezrobocie wynosi u nas 7,6%. W grupie osób mających mniej niż 25 lat odsetek tych bez zatrudnienia wynosił 20,1%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.