W styczniu br. przeciętna płaca miesięczna wynosiła w Polsce 3942,78zł, co oznacza, że znowu nie udało się utrzymać jej powyżej poziomu 4000zł. W porównaniu do analogicznego okresu wcześniejszego roku był to wzrost o 3,6%. To odczyt lepszy od prognoz analityków, którzy spodziewali się wyniku 3,2%.

W ujęciu realnym wzrost średniego wynagrodzenia wyniósł 6,5% r/r. To najlepszy odczyt od października 2008r. Eksperci są zadowoleni tym bardziej, że dwa poprzednie miesiące nie sprzyjały zwyżkom pensji. Przede wszystkim, styczeń miał mniej dni roboczych niż grudzień, a także mniej niż było ich w styczniu 2014r.

Poza tym, z powodu strajków, najprawdopodobniej nie wypÅ‚acano wtedy premii i dodatków w górnictwie.  Oznacza to, że zaprezentowane dane pokazujÄ… obraz wielu branż, bez skupiania siÄ™ na górnictwie, które na przeÅ‚omie roku zwykle widocznie podnosi Å›redniÄ….

Jeśli chodzi o średnie zarobki w sektorze przedsiębiorstw, ale liczone bez wypłat nagród z zysku wyniosło w minionym miesiącu 3942,35zł. Przypomnijmy, że statystyki GUS opierają się na danych zebranych w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 pracowników.

Zawiodły nieco dane dotyczące zatrudnienia. W pierwszym miesiącu tego roku wzrosło ono o 1,2%, chociaż specjaliści spodziewali się, że będzie wyższe o 1,5% od tego odnotowanego w styczniu 2014r. Było jednak o 0,1 punktu procentowego wyższe od zatrudnienia zauważalnego w grudniu 2014r. Dokładniejsza liczba wskazuje, że zatrudnionych w Polsce było w styczniu przeszło 5 mln 570 tys. osób.

Mimo że odczyt dotyczący zatrudnienia był gorszy od prognoz, to jednak ekonomiści nie boją się przyznawać, że ich prognozy na ten rok są optymistyczne. Spodziewana jest stabilizacja dynamiki wzrostu zatrudnienia i płac. Mają one powiększać się we względnie stałym tempie, wyprowadzając całą rodzimą gospodarkę na prostą.