Spokojny poczÄ…tek na eurodolarze
Początek nowego tygodnia kurs eurodolara rozpoczyna od lekkich zniżek notowań. O poranku cena wspólnej waluty kształtuje się na poziomie 1,3440 dolara, czyli nieco poniżej piątkowego szczytu, który wypadł na 1,3485. Weekend nie przyniósł nam żadnych istotnych informacji. W tym czasie odbyło się spotkanie ministrów finansów i szefów banków centralnych państw grupy G20, którego głównym przedmiotem była kwestia zwiększenia mocy pożyczkowych Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
MFW chce zwiększyć swoje kapitały przynajmniej o 500 mld USD, które miałyby zwiększyć efektywność w walce z kryzysem. Około 270 mld (200 mld EUR) ma pochodzić z Unii Europejskiej, resztę mają dołożyć takie państwa jak Chiny, Japonia, Brazylia, Rosja i Indie oraz kraje naftowe. Jak na razie nie ma ostatecznej decyzji. Uczestnicy spotkania chcą, aby najpierw Europa zorganizowała skuteczny firewall, wtedy reszta świata wyłoży swoją część pomocy. Dlatego też jak na razie decyzje w tej sprawie nie są przedmiotem zainteresowania uczestników rynku. Bardziej skupiają się oni za to na środowej operacji LTRO, którą przeprowadzi Europejski Bank Centralny. Szacuje się, że suma, którą pożyczą banki wyniesie około 470 mld EUR. Ten wynik jest nieco niższy w porównaniu do pierwszej operacji, kiedy pożyczono 489,166 mld EUR. Do istotniejszych wydarzeń ostatniego czasu można zaliczyć także przestawioną przez Grecję ofertę wymiany obligacji przez prywatnych wierzycieli. Maja oni odpisać 53,5% wartości nominalnej posiadanych obecnie obligacji , a resztę zaś wymienić na nowe obligacje o 30-letnim terminie wykupu.
ZÅ‚oty nadal nisko
Poranne lekkie zniżki na rynku eurodolara sprawiają, że na wartości nieznacznie traci rodzima waluta. O godzinie 8:30 za jednego dolara trzeba zapłacić 3,1035 zł, zaś za euro 4,1745 zł. Mimo to złoty utrzymuje się blisko ostatnich minimów. W przypadku pary USD/PLN jest tu mowa o poziomie poniżej 3,10, który udało się uzyskać w piątek podczas aprecjacji euro względem dolara. Podjęta próba przebicia tego poziomu pozwala myśleć, że przy korzystnym wyniku operacji LTRO i dalszych wzrostach na parze EUR/USD staje się możliwe jeszcze mocniejsze zbliżenie się do poziomu 3,00 zł. Pozytywnie wygląda także sytuacja na EUR/PLN. Warto jednak cały czas mieć na uwadze, że ewentualna realizacja wypracowanych zysków na głównej parze może przenieść się na złotego i podnieść ceny zagranicznych walut. Z ważniejszych informacji dotyczących krajowego rynku warto odnotować, że członkowie państw grupy G20, którzy spotkali się w weekend naciskają m.in. na Polskę, aby przyśpieszyć decyzję o pożyczce dla MFW.
Niewiele danych na poczÄ…tek
Poniedziałkowe kalendarium makroekonomiczne przyniesie nam tylko jedną istotna publikację. O godzinie 16:00 poznamy indeks podpisanych umów kupna domów. Analitycy spodziewają się wzrostu na poziomie 1,1% m/m, po tym jak w poprzednim okresie zanotowano spadek o 3,5% m/m.
ZÅ‚oty nadal nisko
Poranne lekkie zniżki na rynku eurodolara sprawiają, że na wartości nieznacznie traci rodzima waluta. O godzinie 8:30 za jednego dolara trzeba zapłacić 3,1035 zł, zaś za euro 4,1745 zł. Mimo to złoty utrzymuje się blisko ostatnich minimów. W przypadku pary USD/PLN jest tu mowa o poziomie poniżej 3,10, który udało się uzyskać w piątek podczas aprecjacji euro względem dolara. Podjęta próba przebicia tego poziomu pozwala myśleć, że przy korzystnym wyniku operacji LTRO i dalszych wzrostach na parze EUR/USD staje się możliwe jeszcze mocniejsze zbliżenie się do poziomu 3,00 zł. Pozytywnie wygląda także sytuacja na EUR/PLN. Warto jednak cały czas mieć na uwadze, że ewentualna realizacja wypracowanych zysków na głównej parze może przenieść się na złotego i podnieść ceny zagranicznych walut. Z ważniejszych informacji dotyczących krajowego rynku warto odnotować, że członkowie państw grupy G20, którzy spotkali się w weekend naciskają m.in. na Polskę, aby przyśpieszyć decyzję o pożyczce dla MFW.
Niewiele danych na poczÄ…tek
Poniedziałkowe kalendarium makroekonomiczne przyniesie nam tylko jedną istotna publikację. O godzinie 16:00 poznamy indeks podpisanych umów kupna domów. Analitycy spodziewają się wzrostu na poziomie 1,1% m/m, po tym jak w poprzednim okresie zanotowano spadek o 3,5% m/m.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.