Według polityków należących do Solidarnej Polski, obecny rząd działa na niekorzyść Instytutu Pamięci Narodowej. Niektórzy twierdzą nawet, że pod płaszczykiem różnych zmian, chce go po prostu zamknąć. Największym zarzutem stawianym przez SP jest ten dotyczący wykupu budynku IPN. Prawicowa partia jest przekonana, że pozbawienie IPN gmachu wynika z zaniedbania ministra finansów, Jacka Rostowskiego.

SP twierdzi, że sam IPN prosił o to, żeby zabezpieczyć fundusze, a dokładniej 30 mln zł, które miały zostać przeznaczone na wykupienie jego budynku. Zgodnie z zamiarami, pieniądze miały zostać podzielone na dwie raty, które byłyby wypłacane na przestrzeni najbliższych dwóch lat. Jednak resort finansów, któremu przewodzi Jacek Rostowski, nie zrobił tego.

SP zarzuca ministrowi, że w bieżącym roku suma dołożona do utrzymania IPN miałaby wynosić 10 mln zł, co jest kwotą niewielką w porównaniu do środków, jakimi dysponuje Ministerstwo Finansów. Sam IPN wyłożyłby w tym roku 5 mln zł, żeby mieć szansę na utrzymanie się w miejscu, w którym dotąd funkcjonował.

SP uznało, że postępowanie ministra, czyli brak dbałości o pomoc IPN można podciągnąć pod artykuł 231 znajdujący się w Kodeksie Karnym. Istnieje w nim zapis o tym, że funkcjonariusz publiczny działający na szkodę użytku publicznego poprzez zaniedbanie obowiązków podlega karze więzienia. Maksymalny wyrok może w takiej sytuacji wynieść 3 lata.

12 lat temu Ministerstwo Finansów oddało IPN w użytkowanie budynek znajdujący się przy ul. Torowej w Warszawie. Nieruchomość należała do spółki Ruch, która sprzedała ją, pozostawiając IPN bez siedziby. Instytut nie mógł wykupić budynku, ponieważ ze względu na oszczędności i skurczenie budżetu, nie dysponował odpowiednimi środkami, a resort finansów nie udzielił odpowiedzi na wniosek o rozłożenie spłaty na raty.

Ministerstwo Finansów uważa, że IPN był na bieżąco informowany o tym, czy i jak może spłacić nieruchomość, by w niej pozostać, jednak sam Instytut twierdzi, że nie uzyskał odpowiedzi, która pozwalałaby na podjęcie jakichkolwiek działań. Póki co, resort wychodzi z propozycjami nowych nieruchomości, które mogłyby służyć za siedzibę IPN, a SP szykuje wniosek o wszczęcie postępowania przeciwko ministrowi Rostowskiemu.