Luis Moreno-Ocampo, prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego, oznajmił na początku bieżącego miesiąca, ze syn Kadafiego próbował przez pośredników dowiedzieć się, jak zostałby potraktowany, gdyby oddał się w ręce haskiego trybunału. MTK zarzuca Saifowi al-Islamowi zbrodnie ludzkości podczas tłumienia rewolty w Libii.


Komentatorzy podkreślają, że w przeciwieństwie do libijskiego wymiaru sprawiedliwości, MTK nie karze śmiercią. Wczoraj minister sprawiedliwości Muhammad al-Alagi oznajmił, że syn libijskiego dyktatora będzie sądzony za poważne przestępstwa, za które grozi egzekucja. Miał on m.in. podżegać innych do zabijania, defraudować publiczne pieniądze, stosować zbrodnie oraz rekrutować najemników.

Z relacji ukraińskiego lekarza Andrej Morokowski ze szpitala w Zintan wynika, że Saif al-Islam stracił dwa palce, ale jest w dobrym stanie fizycznym i umysłowym. Według niego, obrażenia mogły pochodzić sprzed miesiąca. W rany wdała się gangrena, niewykluczone więc, że potrzebna będzie amputacja.