S&P obniżyło rating Polski, Fitch podtrzymał wcześniejszą notę
Agencja ratingowa Standard & Poor's postanowiła obniżyć ocenę ratingową Polski. Sprowadzono ją z poziomu A- do BBB+. Co więcej, analitycy S&P postanowili zmienić perspektywę z pozytywnej na negatywną. Minister finansów nie zgadza się z taką oceną. Nieco inna jest też opinia agencji Fitch, która potwierdziła dotychczasowy rating Polski, czyli A- oraz perspektywę stabilną.
Od czasu wyborów parlamentarnych i przejęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość, Polska i jej sytuacja polityczno-gospodarcza są na ustach wielu krajów. Wielokrotnie pojawiają się negatywne komentarze na temat kierunku, w jakim zmierza nasz kraj i to właśnie zapewne sprawiły, że jedna z największych na świecie agencji ratingowych – Standard & Poor/s postanowiło obniżyć notę Polski.
W piątek analitycy pracujący dla S&P postanowili obniżyć ocenę naszego kraju w perspektywie długoterminowej i sprowadzili ją z poziomu A- do BBB+. Dodatkowo zmieniono perspektywę z pozytywnej na negatywną. Rating naszego kraju został obniżony po raz pierwszy w historii.
Ratingiem Polski zainteresowała się również agencja Fitch, jednak w jej przypadku nie doszło do obniżenia oceny, a do jej potwierdzenia. Eksperci z Fitch utrzymali notę ratingową naszego kraju na poziomie A-, jak również perspektywę stabilną na kolejne miesiące. Bez echa sprawę naszego ratingu pozostawiła trzecia z największych agencji – Moody’s.
Na obniżenie ratingu przez S&P od razu zareagowali polscy politycy. Ministerstwo Finansów uznało tę decyzję za niezrozumiałą i podkreśliło, że w obliczu obecnej sytuacji ekonomicznej i finansowej Polski, nie było podstaw do takich działań. Resort uznał także, że agencja powinna wcześniej zmienić pozytywną perspektywę lub podjąć dialog z przedstawicielstwem naszego kraju, zamiast od razu dokonywać tak zdecydowanych ruchów.
Chociaż niektórzy twierdzą, że obniżenie polskiego ratingu nie ma większego znaczenia, to jednak część ekonomistów uprzedza, że w efekcie obniżenia noty, może dojść do jeszcze większego osłabienia złotówki na rynku walutowym, przez co będziemy więcej płacić za waluty obce. Poza tym może to przełożyć się na wyższy koszt obsługi polskiego zadłużenia. Na rzeczywiste efekty, będzie trzeba poczekać, jednak warto mieć nadzieję, że niższy rating nie skomplikuje sytuacji ekonomicznej w kraju.
W piątek analitycy pracujący dla S&P postanowili obniżyć ocenę naszego kraju w perspektywie długoterminowej i sprowadzili ją z poziomu A- do BBB+. Dodatkowo zmieniono perspektywę z pozytywnej na negatywną. Rating naszego kraju został obniżony po raz pierwszy w historii.
Ratingiem Polski zainteresowała się również agencja Fitch, jednak w jej przypadku nie doszło do obniżenia oceny, a do jej potwierdzenia. Eksperci z Fitch utrzymali notę ratingową naszego kraju na poziomie A-, jak również perspektywę stabilną na kolejne miesiące. Bez echa sprawę naszego ratingu pozostawiła trzecia z największych agencji – Moody’s.
Na obniżenie ratingu przez S&P od razu zareagowali polscy politycy. Ministerstwo Finansów uznało tę decyzję za niezrozumiałą i podkreśliło, że w obliczu obecnej sytuacji ekonomicznej i finansowej Polski, nie było podstaw do takich działań. Resort uznał także, że agencja powinna wcześniej zmienić pozytywną perspektywę lub podjąć dialog z przedstawicielstwem naszego kraju, zamiast od razu dokonywać tak zdecydowanych ruchów.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.