Rząd przyjął dzisiaj trzecią już transzę deregulacyjną, jaką zaakceptowali polscy politycy. Przypomnijmy, że proces deregulacji zawodów w naszym kraju został zainicjowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości. O trzeciej turze profesji, do których dostęp będzie łatwiejszy, mówiono już w kwietniu ubiegłego roku. Na podstawie zaakceptowanych dzisiaj zmian, uwolnionych ma zostać kolejnych 101 profesji.

Największa grupa, bo ok. 80 zawodów, do których dostęp będzie teraz ułatwiony, to profesje związane z branżą wydobywczą oraz geologiczną. Niemniej jednak, łatwiej będzie również zostać strażakiem, maklerem giełd towarowych czy rzecznikiem patentowym. Uwolnione zostaną także zawody takie, jak tłumacz przysięgły, rzeczoznawca ds. jakości handlowej produktów rolno-spożywczych oraz rusznikarz.

Oprócz tego, po wejściu w życie zmian dotyczących dostępu do poszczególnych zawodów, łatwiej będzie pracować w zawodach związanych z konserwacją zabytków, w tym także w zawodzie muzealnika. Ma to być pomocne dla całego rynku pracy, ponieważ część spośród wspomnianych profesji rzeczywiście nie cieszy się zbytnią popularnością właśnie z uwagi na ich trudną dostępność.

Przykładem jest choćby praca na stanowisku rzecznika patentowego. Nabór na aplikacje pozwalające podjąć się tego działania organizowano jedynie raz na 3 lata, co oznaczało, że w razie niepowodzenia, mało kto miał okazję startować drugi raz. Trudno było też zdawać egzaminy niezbędne do pracy na stanowisku maklera giełdowego. Teraz testy mają być łatwiejsze, by zawód ten był bardziej dostępny.

Ponadto, by zostać tłumaczem przysięgłym, wystarczy teraz tylko tytuł zawodowego licencjata lub inżyniera. W przypadku konserwatorów zabytków ograniczony ma być obowiązkowy okres odbywania praktyk zawodowych. Już wkrótce będą one krótsze aż o 6 miesięcy.

Przypomnijmy, że pierwsza tura deregulacyjna została zaakceptowana w 2012r., natomiast drugą przyjęto w roku ubiegłym. Łącznie uwolnieniu uległo już 141 zawodów. Rząd uważa, że takie działania pozwolą zwiększyć konkurencyjność, a to przełoży się na wyższą jakość świadczonych usług, ich zwiększoną dostępność, a także spadek proponowanych za nie cen.