Rząd uznał, że wreszcie należy dostosować przepisy prawne do panujących w kraju warunków społeczno-gospodarczych. Niezbędne jest także uzupełnienie luk, jakie istnieją w prawie w związku z brakiem jasnych wytycznych dotyczących znalezionych rzeczy.

Przyjęty projekt zakłada się, że wszystkie znalezione rzeczy o wartości przekraczającej 50zł będzie trzeba odnosić do starostwa. To właśnie tam należy przynieść zarówno znalezione przedmioty, jak i dokumenty, pieniądze, papiery wartościowe, biżuterię, czy dzieła sztuki i inne znaleziska o wartości kulturowej.

Starostwo będzie natomiast zobowiązane do publicznego informowania o wszystkich znaleziskach. Dzięki temu, łatwiej będzie odnaleźć ich prawowitych właścicieli. Sam zwrot znalezionych rzeczy ich właścicielowi powinien przebiegać zgodnie z zasadami i należy sporządzić dokładny protokół z przekazania własności.

Dodatkowo, jeśli znalezione zostało dzieło sztuki, jakakolwiek rzecz o wartości historycznej, artystycznej bądź naukowej, powinno ono zostać zgłoszone do konserwatora zabytków działającego na terenie danego województwa. Jeżeli okaże się, że dana rzecz zaliczana jest do grona materiałów archiwalnych lub zabytkowych, to powinno być przechowywane w muzeum, bibliotece, ewentualnie w archiwum państwowym.

Znalezienie broni lub amunicji, a tym bardziej materiałów wybuchowych wymaga od nas przekazania ich najbliższej jednostce policji. Być może, będziemy musieli wskazać miejsce, w którym znaleźliśmy te przedmioty. Jeśli natomiast znajdziemy jakiekolwiek przedmioty lub dokumenty związane z armią, to przekazujemy je tak, jak większość innych rzeczy, do starostwa.

Rząd określił również kwestię znaleźnego. Przysługiwać ma ono każdemu, kto wywiązał się ze wszystkich obowiązków, jakie spoczywają na znalazcy. Jeśli zgodnie z zasadami, zgłosił to do odpowiednich jednostek i dostarczył dany przedmiot w żaden sposób go nie naruszając, to może ubiegać się o znaleźne w wysokości 10% wartości tej rzeczy. Chęć otrzymania znaleźnego musimy zgłosić, jak najszybciej, a maksymalnie w momencie przekazania znaleziska jego prawowitemu właścicielowi.

Co ciekawe, jeśli na przestrzeni roku od momentu wręczenia wezwania do odbioru znaleziska lub na przestrzeni 2 lat od chwili znalezienia przedmiot nie zostanie on odebrany, to może stać się własnością znalazcy. Istnieje też możliwość, by starostwo sprzedało znalezisko na licytacji publicznej.

Ostatnim ważnym zapisem znajdującym się w nowym projekcie jest ten dotyczący rejestru utraconych dóbr kultury. Będą się w nim znajdowały wszystkie zagubione zabytki, a także materiały biblioteczne i archiwalne.