RzÄ…d odniesie siÄ™ do niemieckich uwag ws. polskiej elektrowni atomowej
Pełnomocnik rządu ds. energetyki jądrowej, wiceminister gospodarki Hanna Trojanowska oznajmiła, że nasz kraj postara się odnieść do niemieckich uwag w sprawie programu rozwoju energetyki atomowej. Do stycznia 2012 roku Polska czeka na zagraniczne zastrzeżenia w kwestii prognozy oddziaływania na środowisko Programu polskiej energetyki jądrowej (PPEJ) - czytamy na portalu Wprost.pl, który powołuje się na PAP.
Trojanowska przyznała, że aktywność w nadsyłaniu maili i listów wykazują przede wszystkim Niemcy. 20 tysięcy osób prywatnych apeluje do polskiego rządu o wycofanie się z planów atomowych. Stwierdziła również, że strona polska postara się odnieść do tej korespondencji m.in. podczas planowanych rozmów z przedstawicielami władz Niemiec.
Wiceminister przypomniała, że w myśl traktatu lizbońskiego każdy członek Unii Europejskie ma prawo do wyboru własnej polityki energetyczne. Zwróciła ona uwagę, że inwestor elektrowni jądrowej - Polska Grupa Energetyczna - prowadzi intensywne przygotowania m.in. w kwestii potencjalnej lokalizacji zakładu. W tym temacie miesiąc temu PGE wskazała trzy nadmorskie miejscowości: Gąski, Choczewo i Żarnowiec.
Trojanowska stwierdziła, że w Polsce rośnie poparcie społeczeństwa dla energii atomowej, które spadło po awarii w Fukushimie. Jej zdaniem utracone głosy pomoże odzyskać rządowa kampania informacyjno-edukacyjna, a wzrost akceptacji dla tego rodzaju energetyki jest wyrazem pragmatyzmu i racjonalnego myślenia Polaków.
Przedstawicielka rządu dodała, że polski program jądrowy jest obserwowany za granicą. Według niej jest on odbierany jako unikalne wyzwanie również w skali pozaeuropejskiej, gdyż sektor energetyki atomowej w naszym kraju budowany jest od zera.
Wiceminister przypomniała, że w myśl traktatu lizbońskiego każdy członek Unii Europejskie ma prawo do wyboru własnej polityki energetyczne. Zwróciła ona uwagę, że inwestor elektrowni jądrowej - Polska Grupa Energetyczna - prowadzi intensywne przygotowania m.in. w kwestii potencjalnej lokalizacji zakładu. W tym temacie miesiąc temu PGE wskazała trzy nadmorskie miejscowości: Gąski, Choczewo i Żarnowiec.
Trojanowska stwierdziła, że w Polsce rośnie poparcie społeczeństwa dla energii atomowej, które spadło po awarii w Fukushimie. Jej zdaniem utracone głosy pomoże odzyskać rządowa kampania informacyjno-edukacyjna, a wzrost akceptacji dla tego rodzaju energetyki jest wyrazem pragmatyzmu i racjonalnego myślenia Polaków.
Przedstawicielka rządu dodała, że polski program jądrowy jest obserwowany za granicą. Według niej jest on odbierany jako unikalne wyzwanie również w skali pozaeuropejskiej, gdyż sektor energetyki atomowej w naszym kraju budowany jest od zera.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.