Rośnie liczba nagradzanych kierowników w ministerstwach i samorządach
"Dziennik Gazeta Prawna" poinformował, że w ministerstwach i samorządach rośnie liczba osób nagradzanych premiami rocznymi. Gazeta zapowiada utrzymanie się tej tendencji także w przyszłym roku, w którym więcej nagród ma przypaść dyrektorom i prezesom, gdyż szeregowym pracownikom zamrożono płace - czytamy na portalu Gazetaprawna.pl.
"DGP" przeprowadził sondę, która pokazuje, że przybywa osób uprawnionych do zainkasowania nagrody. Jako przykład dziennik wskazuje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W resorcie tym w 2011 roku wypłacono 32 osobom 788 tys. zł nagród za poprzedni rok. Z kolei cztery lata temu premie w łącznej kwocie 315 tys. zł otrzymało 13 osób. Podobną tendencję gazeta zauważa w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. W bieżącym roku wypłacono tam sześciu kierownikom 104 tys. zł bonusów rocznych. Pieczę nad tymi resortami sprawują politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Równie wielka hojność cechuje samorządy, które w ten sposób nagradzają dyrektorów szpitali czy prezesów własnych spółek. Cztery lata temu katowicki Urząd Miasta wypłacił 18 osobom 137,5 tys. zł, w tym roku 19 osobom - 222 tys. zł. Natomiast w kieleckim Urzędzie Miasta w 2011 roku wydano na nagrody 180 tys. zł, gdy w 2007 roku było to 32 tys.
Zdaniem związków zawodowych w przyszłym roku z powodu kryzysu nie powinno się nagradzać w ten sposób kierowników. Dr Marcin Zieleniecki z NSZZ "Solidarność" twierdzi, że należy ich traktować podobnie jak szeregowych urzędników, którym zamrożono płace. Podkreśla również, iż niepokojący jest wzrost liczby osób na stanowiskach kierowniczych, które są uprawnione do otrzymania bonusu.
Równie wielka hojność cechuje samorządy, które w ten sposób nagradzają dyrektorów szpitali czy prezesów własnych spółek. Cztery lata temu katowicki Urząd Miasta wypłacił 18 osobom 137,5 tys. zł, w tym roku 19 osobom - 222 tys. zł. Natomiast w kieleckim Urzędzie Miasta w 2011 roku wydano na nagrody 180 tys. zł, gdy w 2007 roku było to 32 tys.
Zdaniem związków zawodowych w przyszłym roku z powodu kryzysu nie powinno się nagradzać w ten sposób kierowników. Dr Marcin Zieleniecki z NSZZ "Solidarność" twierdzi, że należy ich traktować podobnie jak szeregowych urzędników, którym zamrożono płace. Podkreśla również, iż niepokojący jest wzrost liczby osób na stanowiskach kierowniczych, które są uprawnione do otrzymania bonusu.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.