Z danych zgromadzonych przez Główny Urząd Nadzoru Budowlanego wynika, że rośnie liczba Polaków mieszkających we własnych domach. Na przestrzeni ubiegłego roku wydano ogółem 82 852 pozwolenia na budowę tego typu nieruchomości. Coraz lepiej wypadamy też na tle Unii Europejskiej, w której według statystyk Eurostatu, w domach mieszka 58% obywateli, podczas gdy 42% Europejczyków wciąż żyje w mieszkaniach.

Najświeższe dane procentowe dotyczące Polski pochodzą z 2014r. i wskazują, że w domach mieszkało 55,2% obywateli. Zdecydowana większość wybierała domy wolnostojące, które stanowiły dach nad głową dla 91% rodaków. Wyraźnie mniejszą popularnością cieszą się domy szeregowe i bliźniaki. Do lamusa odchodzi także tradycja domów wielopokoleniowych, a na pierwszy plan wysuwają się domy jednorodzinne, dla rodziców z dziećmi.

Jeśli chodzi o najczęstszy metraż, to jest on zależny głównie od liczby domowników, lecz najczęściej waha się od 120m2 do 200m2. Co ciekawe, we wnętrzach domów powinny panować współczesne trendy – Polacy zagustowali w domach z dużą przestrzenią, w której jest miejsce na otwartą strefę dzienną, ale też na obecność modernistycznych przeszkleń. Rośnie również zapotrzebowanie na duże, małżeńskie sypialnie z przynależną do nich, osobną łazienką i garderobą.

Choć domy parterowe celują w gust wielu rodzin, to jednak najpopularniejsze pozostają budynki z poddaszem, na którym można stworzyć odrębny pokój. Dla budynków piętrowych, które są ulubionymi większości Polaków, utrudnieniem jest jednak problem ze zdobyciem pozwolenia na budowę. Wynika on z faktu, że tego typu nieruchomości dość często nie pasują do planu zagospodarowania miejscowego obowiązującego na danym obszarze.

W kwestii technik budowy nie widać wielkich zmian. Przed rokiem 45% domów wybudowanych zostało z bloczku komórkowego. Na 2. miejscu pod względem popularności znajdowała się cegła ceramiczna, która stanowiła podstawowy materiał budowalny w 34% domów. Rzadziej sięgano po gotowe szkielety drewniane, stalowe czy domy z bali albo prefabrykatów.