Rosja bierze odwet za unijne sankcje
Rosja nie pozostała bierna na sankcje, jakie nałożyła na nią Unia Europejska po tym, jak doszło do zestrzelenia malezyjskiego samolotu przez prorosyjskich separatystów działających na Ukrainie. W związku z tym, ustalono, że rosyjskie banki będą miały ograniczone dostęp do europejskich rynków kapitałów, a do tego, nałożono embargo na broń wysyłaną za wschodnią granicę.
Unia Europejska już poinformowała, jakie sankcje zostaną nałożone na Rosję za zestrzelenie malezyjskiego samolotu z niemal 300 osobami na pokładzie przez prorosyjskich separatystów, którzy ciągle walczą na Ukrainie. Przede wszystkim, znacznie ograniczono dostęp rosyjskich banków do europejskich rynków kapitałowych.
Poza tym, wpisano na „czarną listę” bliskich współpracowników Putina, utrudniając im funkcjonowanie, w tym odwiedzanie krajów zagranicznych. Dodatkowo, nałożono embargo na dostawy broni do Rosji, a co więcej, sankcje będą dotyczyły również przedmiotów wojskowego i cywilnego zastosowania. Niestety, nie da się ukryć, ze tego typu sankcje zawsze działają w dwie strony, więc również unia będzie musiała pogodzić się z niekorzystnymi skutkami ich wprowadzenia.
Federacja Rosyjska nie pozostaje jednak dłużna, a Władimir Putin już zaczął mścić się na europejskich krajach, w tym na Polsce za to, że chcą utrudnić funkcjonowanie jego państwa. Na razie najmocniej ucierpiała na tym właśnie nasza ojczyzna, ponieważ wczoraj Rosja wprowadziło embargo na polskie warzywa i owoce.
W szczycie sezonu to rzeczywiście wielka strata dla naszego kraju. Tym bardziej, że w eksporcie niektórych produktów rolnych jesteśmy liderami w Europie, a Rosja była dotychczas jednym z największych importer polskiej żywności.
Poza tym, że Rosja chce mścić się na Polsce, to mówi się również o sankcjach, jakimi Rosjanie chcą uderzyć w Stany Zjednoczone. Przede wszystkim, planują zabronić importu tamtejszego mięsa. Dodatkowo, mają bliżej przyjrzeć się ściąganym z USA hamburgerom i sprawdzić, czy spełniają one wszelkie normy.
Nowe sankcje dla Rosji zostały zaakceptowane przez 28 krajów członkowskich UE. Decyzje podjęli ambasadorowie państw, ale w dalszej kolejności muszą zaakceptować ją jeszcze rządy tych krajów. Zakłada się, że to wyłącznie kwestia formalna.
Poza tym, wpisano na „czarną listę” bliskich współpracowników Putina, utrudniając im funkcjonowanie, w tym odwiedzanie krajów zagranicznych. Dodatkowo, nałożono embargo na dostawy broni do Rosji, a co więcej, sankcje będą dotyczyły również przedmiotów wojskowego i cywilnego zastosowania. Niestety, nie da się ukryć, ze tego typu sankcje zawsze działają w dwie strony, więc również unia będzie musiała pogodzić się z niekorzystnymi skutkami ich wprowadzenia.
Federacja Rosyjska nie pozostaje jednak dłużna, a Władimir Putin już zaczął mścić się na europejskich krajach, w tym na Polsce za to, że chcą utrudnić funkcjonowanie jego państwa. Na razie najmocniej ucierpiała na tym właśnie nasza ojczyzna, ponieważ wczoraj Rosja wprowadziło embargo na polskie warzywa i owoce.
W szczycie sezonu to rzeczywiście wielka strata dla naszego kraju. Tym bardziej, że w eksporcie niektórych produktów rolnych jesteśmy liderami w Europie, a Rosja była dotychczas jednym z największych importer polskiej żywności.
Nowe sankcje dla Rosji zostały zaakceptowane przez 28 krajów członkowskich UE. Decyzje podjęli ambasadorowie państw, ale w dalszej kolejności muszą zaakceptować ją jeszcze rządy tych krajów. Zakłada się, że to wyłącznie kwestia formalna.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.