Przypomnijmy, iż dotychczas całkowita rezerwacja miejsce siedzących dotyczyła pociągów krajowych kategorii Express, Express InterCity, a od 1 czerwca tego roku także wagonów klasy pierwszej TLK. Komentatorzy podkreślają, że całkowita rezerwacja miejsc w pociągach TLK jest na etapie programu pilotażowego. Obejmuje on pociągi Kossak z Przemyśla do Szczecina, Gałczyński z Lublina do Szczecina, Pobrzeże z Krakowa do Kołobrzegu i Monciak-Krupówki z Zakopanego do Gdyni.

Pasażerowie, którzy zdecydują się na podróżowanie jednym z tych pociągów po nabyciu miejscówki za 5 złotych będą mieli zagwarantowane miejsce siedzące zarówno w klasie 1., jak i w klasie 2. Kilka tygodni temu szef resortu transportu Sławomir Nowak oznajmił, że wprowadzenie rezerwacji miejsc w pociągach TLK ma zapobiec ich przeładowaniu. Minister podkreśla, iż system ten pozwoli kolejarzom przewidzieć, jakie będzie zapełnienie składu i pomoże zdecydować o ewentualnym dostawieniu dodatkowych wagonów. Władze PKP Intercity zapowiedziały, że na czas świąt przygotują rezerwę taborową sięgającą 25%.

Janusz Malinowski - prezes PKP Intercity - zaznaczył, że w przypadku rezerwacji wszystkich miejsc siedzących, pasażer będzie mógł nadal kupić bilet, ale zostanie poinformowany, iż czeka go podróż na korytarzu - czytamy na portalu Money.pl, który powołuje się na PAP.

W okresie świąteczno-noworocznym PKP Intercity uruchomi łącznie 26 dodatkowych pociągów, w tym sześć kategorii Express i 20 TLK. Będą one zmierzać przede wszystkim do górskich miejscowości turystycznych (m.in. Zakopane, Wisła czy Krynica) z m.in. z Warszawy, Gdańska, Szczecina czy Krakowa.